XRP futures biją rekordy

Futures na XRP eksplodowały o 200% – czy odblokowanie 13,3 mld zł zatrzyma wzrosty?

XRP futures biją rekordy

Gdy SEC wycofała się z apelacji przeciwko Ripple Labs, rynek kryptowalut zadrżał z ekscytacji. XRP, który długo czekał na swoją chwilę chwały, nagle znalazł się w centrum uwagi inwestorów. 

Link promocyjny BingX Promocja BingX
Link promocyjny BingX Promocja BingX

Dane z rynku kontraktów terminowych nie pozostawiają wątpliwości – wielkie pieniądze obstawiają wzrost XRP. W ciągu ostatniej doby wolumen futures na tym kryptowalucie eksplodował o ponad 200%, osiągając zawrotne 50,5 miliarda złotych. To więcej niż w przypadku Solany, która zatrzymała się na 39 miliardach złotych.

xrp

Jeszcze bardziej wymowny jest wzrost otwartych pozycji (Open Interest) o 15%, który wyniósł łącznie 24 miliardy złotych. XRP wyprzedził tym samym takie giganty jak Ethereum, Solana czy nawet popularnego Dogecoina. Dodatkowo funding rates stały się pozytywne, co oznacza, że kupujący płacą graczom zajmującym pozycje krótkie za utrzymanie swoich pozycji.

Krótkie pozycje na celowniku – czy czeka nas short squeeze?

Agresywna gra na wzrost XRP postawiła pod znakiem zapytania około 610 milionów złotych w pozycjach krótkich z dużą dźwignią. Te ryzykowne zakłady zostały umieszczone w przedziale między 13,30 a 13,70 złotych za token.

Jeśli cena przebije te poziomy, może dojść do klasycznego short squeeze – sytuacji, w której gracze zmuszeni będą do zamykania pozycji krótkich, napędzając cenę jeszcze wyżej. W takim scenariuszu XRP może śmiało zaatakować poziom 14,25 złotych.

Widmo miliardowego odblokowania

Nie wszystko jednak maluje się w różowych kolorach. 9 sierpnia nastąpiło odblokowanie ponad 13,3 miliarda złotych w XRP z funduszu powierniczego (escrow). Tokeny zostały uwolnione w trzech transzach: 6,7 miliarda, 1,3 miliarda i 5,4 miliarda złotych.

Problem polega na tym, że nikt nie wie, kto kontroluje portfele, na które trafiły te ogromne sumy. Historycznie takie wydarzenia wywierały presję na cenę XRP, szczególnie gdy popyt nie nadążał za zwiększoną podażą. To jak nagle pojawienie się milionów nowych akcji na rynku – jeśli nie ma chętnych na zakup, cena spada.

Co dalej z XRP?

Obecna sytuacja przypomina klasyczny pat w szachach. Z jednej strony mamy mocne sygnały instytucjonalnego zainteresowania i potencjalny short squeeze. Z drugiej – widmo masowego odblokowania tokenów, które może zalać rynek dodatkową podażą.

Dla polskich inwestorów oznacza to jedno – ostrożność jest wskazana. Choć techniczne wskaźniki przemawiają za wzrostami, skala potencjalnej presji sprzedażowej jest zbyt duża, aby ją ignorować. Rozsądni gracze poczekają prawdopodobnie na wyraźny wybrok powyżej 13,70 złotych lub spadek poniżej kluczowych poziomów wsparcia, zanim podejmą większe pozycje.