Ripple vs Senat USA

Ripple kontra amerykański Senat: Walka o przyszłość regulacji kryptowalut

Ripple vs Senat USA

Ripple nie pozostaje obojętne wobec planów amerykańskich regulatorów. Firma odpowiedziała na projekt ustawy o kryptowalutach przygotowany przez Senat, ostrzegając przed nieprzewidywalnymi konsekwencjami dla całego rynku. Czy to początek przełomu w regulacjach XRP i innych tokenów?

Link promocyjny BingX Promocja BingX
Link promocyjny BingX Promocja BingX

Ripple ostrzega przed regulacyjnym chaosem

Ripple właśnie złożyło oficjalną odpowiedź na zapytanie Komisji Bankowej Senatu USA dotyczące projektu ustawy o strukturze rynku kryptowalut z lipca. Stuart Alderoty, główny prawnik firmy, podkreślił, że dekada doświadczeń z regulatorami - w tym bolesna batalia z SEC - daje Ripple wyjątkową perspektywę w tej debacie.

Firma bez ogródek stwierdziła, że zamiast wprowadzać jasność, projekt ustawy może tylko pogorszyć sytuację. Główny problem? Nieczytelny podział kompetencji między SEC a CFTC. Ripple apeluje o precyzyjne wytyczenie granic odpowiedzialności obu instytucji, żeby uniknąć wojny kompetencyjnej, która od lat paraliżuje sektor krypto.

Kontrowersyjne "aktywa pomocnicze" pod lupą

Szczególny sprzeciw Ripple budzi koncepcja "aktywów pomocniczych" zawarta w projekcie. Firma ostrzega, że tak szeroka definicja może narazić główne kryptowaluty - w tym Ethereum (ETH), Solana (SOL) i XRP - na ciągły nadzór SEC, nawet gdy ich obrót nie ma nic wspólnego z emisją papierów wartościowych.

Zamiast tego Ripple proponuje przyjęcie rozwiązań z ustawy CLARITY Act, która lepiej oddaje zdecentralizowaną naturę dojrzałych sieci blockchain. To logiczne podejście - dlaczego traktować jak papiery wartościowe tokeny, które już od lat funkcjonują jako niezależne, otwarte systemy?

Pięć lat na blockchainie = wolność od SEC?

Ripple wysunęło konkretną propozycję: tokeny działające w otwartych, bezpermisyjnych sieciach przez co najmniej pięć lat powinny być automatycznie wyłączone spod prawa o papierach wartościowych. To dałoby pewność prawną projektom, które już udowodniły swoją stabilność i niezależność.

Firma, której rany po procesie z SEC wciąż się goją, nalega również na wprowadzenie zabezpieczeń przed nadużywaniem uprawnień przez regulatorów. Jeśli Kongres zamierza stosować test Howey do aktywów cyfrowych, powinien jasno go skodyfikować - w sposób uniemożliwiający dowolną interpretację przez przyszłe kierownictwo SEC.

Ripple postuluje także, by federalne regulacje miały pierwszeństwo przed sprzecznymi prawami stanowymi. Dotyczy to szczególnie klasyfikacji tokenów, emisji stablecoinów, standardów przechowywania i ogólnej struktury rynku. Bez tego ryzykujemy rozdrobnienie nadzoru, które może skutecznie zatrzymać innowacje w sektorze.

Głos doświadczenia zyskuje na znaczeniu

Stuart Alderoty podziękował Senatowi za możliwość uczestnictwa w konsultacjach, sugerując, że bogate doświadczenia Ripple dają firmie wyjątkowy głos w kształtowaniu przyszłości regulacji krypto. To sygnał, że firma nie zamierza już tylko reagować na działania regulatorów - chce aktywnie współtworzyć nowe przepisy.

Ripple jasno komunikuje: obecny projekt wymaga ostrzejszych definicji, ochrony przed nadużyciami regulacyjnymi i uznania zdecentralizowanej rzeczywistości krypto. Tylko takie podejście może przynieść korzyści zarówno branży, jak i inwestorom.

Czy amerykańscy prawodawcy posłuchają głosu doświadczenia? Odpowiedź na to pytanie może zadecydować o przyszłości nie tylko XRP, ale całego rynku kryptowalut w Stanach Zjednoczonych.