UE blokuje rosyjskie kryptowaluty
UE wprowadza nowe sankcje wobec Rosji – uderzają w kryptowaluty i stablecoiny

Słuchaj artykułu:
Unia Europejska wprowadziła 19. pakiet sankcji wobec Rosji, w którym po raz pierwszy od początku wojny w Ukrainie znalazły się ograniczenia dotyczące kryptowalut i platform cyfrowych płatności. Nowe przepisy zakazują rosyjskim firmom korzystania z usług płatniczych opartych na kryptowalutach oraz rozpowszechniania powiązanego oprogramowania na terenie całej Unii.
Sankcje objęły także rosyjskie przedsiębiorstwa z sektora energetycznego i bankowego, a także podmioty z Chin, Kirgistanu, Tadżykistanu, Hongkongu i Zjednoczonych Emiratów Arabskich, które – zdaniem Brukseli – pomagają Moskwie omijać wcześniejsze restrykcje.
Jak podkreśliła Kaja Kallas, wysoka przedstawicielka UE ds. zagranicznych i polityki bezpieczeństwa, nowe sankcje mają na celu dalsze ograniczenie możliwości finansowania rosyjskiej agresji. Oprócz sektora kryptowalutowego dotyczą one również przepływu rosyjskich dyplomatów, by przeciwdziałać działaniom destabilizującym w Europie.
Według Rady Europejskiej Rosja coraz częściej sięga po aktywa cyfrowe, by obchodzić międzynarodowe ograniczenia finansowe. Właśnie dlatego Unia objęła zakazem rublo-powiązany stablecoin A7A5, który – jak wskazano w komunikacie – stał się jednym z głównych narzędzi wspierania działań wojennych. Zakaz dotyczy również jego emitenta z Kirgistanu oraz operatora nieujawnionej platformy, na której obracano dużymi ilościami A7A5.
Oprócz tego transakcjami objętymi blokadą zostało co najmniej osiem banków i firm zajmujących się handlem ropą z Tadżykistanu, Kirgistanu, Hongkongu i ZEA. Unia uznała, że instytucje te pomagały w omijaniu wcześniejszych sankcji.
Propozycja objęcia rosyjskich platform kryptowalutowych sankcjami pojawiła się już we wrześniu, a następnie rozszerzono ją o zakaz dotyczący stablecoina A7A5.
W ostatnich miesiącach media informowały, że rosyjskie spółki energetyczne wykorzystują kryptowaluty, takie jak Bitcoin (BTC) i Tether (USDT), do realizowania transakcji mimo nałożonych restrykcji. Według doniesień Reutersa z marca chodziło o płatności sięgające dziesiątek milionów dolarów miesięcznie.
Dodatkowo w lipcu dwóch obywateli Rosji mieszkających w Nowym Jorku usłyszało zarzuty związane z obsługą płatności dla podmiotów objętych sankcjami. Jeden z nich, Iurii Gugnin (znany także jako George Goognin), został oskarżony o pranie ponad 540 milionów dolarów za pośrednictwem swoich firm kryptowalutowych Evita Investments i Evita Pay.
Obserwuj nas na: