Rosja skorzysta na taryfach Trumpa
Rosja głównym beneficjentem taryf Trumpa na sprzęt do wydobycia Bitcoina

Eksperci branży kryptowalutowej przewidują, że Rosja może stać się głównym beneficjentem taryf importowych planowanych przez administrację Donalda Trumpa wobec amerykańskiego sektora wydobycia Bitcoina. Prezydent USA zapowiedział taryfy importowe sięgające nawet 50%, choć obecnie wprowadzono 90-dniową przerwę taryfową dla większości krajów z wyjątkiem Chin. Problem w tym, że właśnie z Chin pochodzi większość sprzętu używanego do "kopania" Bitcoinów - chińska firma Bitmain kontroluje ponad 80% rynku popularnych maszyn Antminer.
Rosja zaciera ręce
Nowe taryfy uderzą w amerykański rynek, ale mogą przynieść korzyści Rosji. Rosyjskie firmy wydobywcze najprawdopodobniej będą kupować sprzęt taniej niż ich amerykańscy konkurenci. Dodatkowo chiński kapitał, zamiast płynąć do USA, może zacząć kierować się w stronę rosyjskiego rynku. Co więcej, Rosja już teraz oferuje dostęp do taniej energii, co w połączeniu z niższymi kosztami zakupu maszyn daje tamtejszemu sektorowi kryptowalutowemu znaczną przewagę.
Polityka taryfowa może doprowadzić do eliminacji mniej efektywnych górników z rynku, co paradoksalnie mogłoby poprawić rentowność dla pozostałych graczy. Oprócz Rosji, na zmianach mogą skorzystać też inne regiony oferujące tanią energię, jak Kanada, kraje nordyckie czy wybrane państwa Ameryki Łacińskiej i Afryki.
Choć amerykański rynek wydobycia Bitcoina wciąż ma potencjał, jego przyszłość zależy od dalszych decyzji politycznych administracji Trumpa.
Jaka jest Twoja reakcja?






