Ekstradycja Do Kwona: Oskarżenia o Korupcję
Do Kwon i zamieszanie wokół jego ekstradycji rozrywają Czarnogórę
Do Kwon, który jest oskarżany o oszustwa, stał się punktem zapalnym dla politycznych napięć w kraju.
Były minister sprawiedliwości, Andrej Milović, oskarżył premiera Milojko Spajića o działania na rzecz ekstradycji Do Kwona do Korei Południowej, zamiast do Stanów Zjednoczonych. Zdaniem Milovića, Spajić robi to z powodów osobistych. Twierdzi on, że premier oraz jego bliski przyjaciel i prawnik Do Kwona, Goran Rodić, starają się zapobiec ekstradycji Do do USA, aby ukryć wcześniejsze powiązania biznesowe Spajića z oskarżonym.
Milović sugeruje, że właśnie przez swoje działania, mające na celu ekstradycję Do Kwona do USA, został odwołany ze stanowiska ministra. Podkreśla, że dzięki jego wiedzy prawniczej udało się zablokować nielegalną ekstradycję do Korei Południowej, co stało się jednym z powodów jego dymisji.
Obecny premier, Milojko Spajić, przyznał, że spotkał się z Do Kwonem jeszcze przed jego przybyciem do Czarnogóry i że zakupił 750 000 tokenów LUNA w 2018 roku. Jednak wcześniej twierdził, że zakup ten był dokonany dla jego pracodawcy, co później okazało się nieprawdą. W międzyczasie prawnik reprezentujący Do Kwona, Goran Rodić, złożył roszczenia na kwotę ponad 500 000 dolarów przeciwko Terraform Labs, co sugeruje, że nie otrzymał wynagrodzenia za swoją pracę.
Kancelaria premiera odpowiedziała na zarzuty Milovića, nazywając je „sfabrykowanymi sprawami i teoriami spiskowymi”. Rzecznik premiera stwierdził, że Milović został zwolniony, ponieważ próbował ukryć fakt, że Czarnogóra nie wydała lidera tureckiego klanu Kavak, Binali Čamgoza, oskarżonego o podwójne morderstwo.
Cała sprawa jest dodatkowo skomplikowana przez fakt, że Čamgoz, podobnie jak Do Kwon, został zatrzymany w Czarnogórze z fałszywym paszportem, ale nie został wydany Turcji z obawy przed prześladowaniami ze względu na swoje kurdyjskie pochodzenie.
Ta sytuacja stawia Czarnogórę w trudnej pozycji, zwłaszcza że kraj ten stara się o członkostwo w Unii Europejskiej. Jednak pojawiające się zarzuty korupcji mogą znacznie opóźnić ten proces.
Premier Milojko Spajić walczy teraz o swoją polityczną przyszłość, a sytuacja w kraju staje się coraz bardziej napięta. Jak potoczy się sprawa Do Kwona i jakie będą jej konsekwencje dla Czarnogóry, czas pokaże.