Blockchain w wyborach
Blockchain w wyborach? Nowy Jork i Malezja testują przyszłość demokracji

W obliczu narastających wątpliwości dotyczących przejrzystości procesów wyborczych i ochrony danych wyborców, technologia blockchain zaczyna zyskiwać na znaczeniu w kształtowaniu nowoczesnych systemów demokratycznych. Zarówno Nowy Jork, jak i Malezja podejmują konkretne kroki w kierunku implementacji tej innowacyjnej technologii w swoich systemach wyborczych.
W stanie Nowy Jork poseł Clyde Vanel przedstawił projekt ustawy A7716, która zakłada przeprowadzenie szczegółowej analizy możliwości wykorzystania blockchainu do zabezpieczenia wyników wyborów i ochrony danych wyborców. Zgodnie z propozycją, stanowa komisja wyborcza ma zbadać potencjalne korzyści i zagrożenia związane z tą technologią oraz skonsultować się z ekspertami z dziedzin cyberbezpieczeństwa, technologii wyborczych i przeciwdziałania fałszerstwom. Raport ma również uwzględniać doświadczenia innych regionów, które już wdrożyły blockchain w swoich procesach demokratycznych.
Vanel argumentuje, że dzięki swoim kluczowym cechom – niezmienialności i możliwości audytu – technologia ta może znacząco wzmocnić zaufanie obywateli do systemu wyborczego. Jego inicjatywa dopuszcza zastosowanie zarówno publicznych, jak i prywatnych sieci blockchain, niezależnie od ich oparcia na tokenach. Obecnie projekt znajduje się w fazie rozpatrywania przez odpowiednią komisję.
Warto zauważyć, że to nie pierwszy projekt Vanela związany z technologią blockchain – wcześniej zaproponował on ustawę przewidującą surowsze kary dla twórców kryptowalut dopuszczających się oszustw finansowych typu "rug pull".
Podobne trendy można zaobserwować również poza USA. W Malezji jedna z głównych partii politycznych – Parti Keadilan Rakyat (PKR), kierowana przez obecnego premiera, zaimplementowała blockchain w swoich wewnętrznych wyborach partyjnych. System zaprojektowano z myślą o zapewnieniu maksymalnej transparentności i bezpieczeństwa procesu głosowania.
Proces wyborczy w PKR obejmuje dwustopniową weryfikację: członkowie partii najpierw przechodzą elektroniczną weryfikację tożsamości (eKYC), a następnie oddają głos poprzez system oparty na blockchainie, który zapewnia unikalność i szyfrowanie każdego głosu. Aż 97% z niemal 300 tysięcy uprawnionych członków partii zdecydowało się na wykorzystanie elektronicznej formy głosowania.
Przedstawiciele PKR z dumą podkreślają pionierski charakter swojej inicjatywy – jako pierwsza partia w Malezji zdecydowali się na tak kompleksowe zastosowanie nowoczesnych technologii w procesach demokratycznych, co ma stanowić krok w kierunku większej przejrzystości i innowacyjności.
Zjawisko wykorzystania blockchainu w wyborach nie ogranicza się tylko do wspomnianych przykładów. Rumunia w 2024 roku zastosowała tę technologię podczas wyborów prezydenckich, bazując na europejskiej infrastrukturze EBSI.
Wszystko wskazuje na to, że technologia blockchain coraz odważniej wkracza w obszar polityki i demokracji. Czy stanie się powszechnym standardem w przyszłych wyborach na całym świecie? Przyszłość pokaże, lecz obecny kierunek zmian jest już wyraźnie zarysowany.