Trump odnosi kolejny sukces finansowy

Donald Trump i kryptowaluty: Jak Trump zarobił 390 milionów dolarów?

Trump odnosi kolejny sukces finansowy

Donald Trump i jego partnerzy biznesowi mogą świętować znaczący sukces finansowy. Ich zdecentralizowany projekt World Liberty Financial (WLFI), oparty na blockchainie Ethereum, przyniósł już 390 milionów dolarów zysków. Co interesujące, obecny prezydent Stanów Zjednoczonych nie pełni w projekcie aktywnej roli – zarabia głównie na promowaniu tokena i udostępnieniu swojego wizerunku.

Imponujące wpływy z tokenów WLFI

W poniedziałek firma World Liberty Financial ogłosiła zakończenie drugiej rundy sprzedaży swojego tokena WLFI. Łączna kwota zebrana w obu rundach wyniosła 550 milionów dolarów. Z tej sumy 30 milionów przeznaczono na wydatki operacyjne, a reszta trafiła do udziałowców. Trump i jego partnerzy biznesowi otrzymali aż 75% tej kwoty, co przełożyło się na niemal 390 milionów dolarów.

Wzrost zainteresowania po wyborach

Początkowo sprzedaż WLFI nie przynosiła oczekiwanych rezultatów – w październiku 2024 roku, na kilka tygodni przed wyborami prezydenckimi, udało się zebrać jedynie 15 milionów dolarów, co było wynikiem dalekim od zakładanego celu. Jednak po zwycięstwie Trumpa i jego powrocie do Białego Domu sytuacja diametralnie się zmieniła. Inwestorzy zaczęli masowo kupować tokeny, a wśród nich znalazł się nawet Justin Sun, twórca blockchaina Tron, który zainwestował dziesiątki milionów dolarów i dołączył do projektu jako doradca.

Potencjalny konflikt interesów

Obecna rola Trumpa jako prezydenta budzi wątpliwości dotyczące potencjalnego konfliktu interesów. Jako głowa państwa ma on znaczący wpływ na regulacje dotyczące kryptowalut, a jednocześnie osobiście czerpie zyski z projektów w tej branży. Dodatkowe kontrowersje wzbudza równolegle rozwijający się projekt – token TRUMP, który może przynieść firmom prezydenta ponad 9 miliardów dolarów przy obecnych cenach rynkowych.

Mimo że administracja zapewnia o braku wpływu prywatnych interesów prezydenta na regulacje kryptowalutowe, wielu ekspertów pozostaje sceptycznych. David Sacks, doradca Trumpa ds. AI i kryptowalut, próbował uspokoić opinię publiczną, określając te projekty jako „nieistotne" w kontekście przyszłych regulacji.