SHIBA nie zwalnia tempa

Zespół Shiba Inu (SHIB) wystosował ważny komunikat do swojej społeczności, podkreślając konsekwentne wysiłki na rzecz rozwoju ekosystemu mimo wahań rynkowych. Lucie, specjalistka ds. marketingu projektu, zwróciła uwagę na niesłabnące zaangażowanie zespołu w realizację długoterminowej wizji.

Odpowiedź na krytykę

W swoim najnowszym przesłaniu Lucie przypomniała, że SHIB od początku zmagał się z niedowierzaniem ze strony krytyków. Wątpliwości dotyczyły zarówno samej kryptowaluty, jak i rozwiązania drugiej warstwy Shibarium oraz potencjału społeczności ShibArmy. Mimo to, zespół konsekwentnie realizuje swoje plany rozwojowe.

„Oni nas nie doceniają – zawsze tak było. Wątpili w SHIB, Shibarium i ShibArmy, ale my nadal budujemy. A kiedy nadejdzie czas, uczcimy sukces, którego się nie spodziewali" – zaznaczyła Lucie.

Deweloperzy zapewniają o ciągłych pracach nad udoskonaleniem ekosystemu poprzez wdrażanie innowacyjnych rozwiązań i systematyczne ulepszenia istniejących funkcjonalności.

Znaczące spalanie tokenów

Równolegle do motywującego przesłania zespołu, ekosystem SHIB odnotował istotne wydarzenie – masowe spalenie tokenów. Według danych platformy Shibburn, w ostatnim tygodniu z obiegu wycofano ponad pół miliarda jednostek SHIB (dokładnie 535 850 180). Największa operacja została przeprowadzona przez anonimowego wieloryba, który jednorazowo spalił 459 milionów tokenów.

Strategia spalania ma na celu stopniowe zmniejszanie podaży SHIB, co w perspektywie długoterminowej może pozytywnie wpłynąć na wartość kryptowaluty. Społeczność z zainteresowaniem śledzi te działania, wiążąc z nimi nadzieje na umocnienie pozycji rynkowej projektu.