SEC wycofuje sprawę przeciwko Coinbase

Amerykańska Komisja Papierów Wartościowych i Giełd (SEC) niespodziewanie wycofała sprawę przeciwko Coinbase, jednej z największych giełd kryptowalut na świecie. Decyzja ta wywołała spore zaskoczenie w branży, a CEO Ripple, Brad Garlinghouse, szybko odniósł się do tej sprawy.

Według Garlinghouse’a SEC wyraźnie chce zerwać z kontrowersyjną polityką regulacyjną poprzedniej administracji, polegającą na egzekwowaniu przepisów poprzez postępowania sądowe. Podkreślił, że sam czekał na tę zmianę i widzi w niej szansę na bardziej przejrzyste podejście do regulacji rynku kryptowalut.

Dlaczego Coinbase uniknęło kary?

Decyzja SEC o wycofaniu sprawy przeciwko Coinbase oznacza, że giełda nie musi płacić żadnej kary ani składać żadnych ustępstw. Co ciekawe, sprawa została oddalona „z uprzedzeniem”, co oznacza, że może zostać ponownie wniesiona w przyszłości, jeśli SEC zdecyduje się na dalsze działania przeciwko Coinbase.

Nieoczekiwane zakończenie tej sprawy skłoniło wielu do spekulacji na temat dalszych działań komisji wobec innych podmiotów z branży, w tym Ripple.

Czy SEC wycofa także sprawę przeciwko Ripple?

Wielu analityków i prawników przewiduje, że SEC może wkrótce wycofać również apelację w sprawie Ripple. Były urzędnik SEC, John Reed Stark, stwierdził, że decyzja o porzuceniu sprawy przeciwko Coinbase może być zapowiedzią podobnego ruchu wobec Ripple.

SEC na razie nie podjęła oficjalnej decyzji, a proces przeciwko Ripple nadal się toczy. Komisja złożyła swoje pierwsze pismo apelacyjne w ubiegłym miesiącu, a Ripple ma czas do 16 kwietnia na złożenie kontrapelacji. Możliwe jednak, że SEC priorytetowo traktuje sprawy z krótszymi terminami i decyzja w sprawie Ripple zapadnie w kolejnych tygodniach.