Rosną obawy na rynku krypto

Kurs Bitcoina spadł do poziomu 105 600 dolarów, co stanowi wyraźny sygnał osłabienia nastrojów na rynku. To spora korekta w stosunku do historycznego szczytu z 6 października. W ślad za BTC tracą także altcoiny, co tylko potwierdza rosnącą niepewność wśród inwestorów.

Na rynku opcji zauważalny jest wzrost popytu na strategie zabezpieczające przed spadkami. Tzw. „delta skew” – wskaźnik różnicy między cenami opcji sprzedaży i kupna – przekroczył 10%, co sugeruje przewagę pesymistycznych nastrojów. W neutralnych warunkach jego wartość mieści się w przedziale od -6% do +6%.

Sytuację pogarszają czynniki makroekonomiczne. Prezydent USA Donald Trump podobno ma zapowiedzieć dalsze ograniczenia w handlu z Chinami, co wpłynęło negatywnie na nastroje inwestorów. Dodatkowym źródłem niepokoju jest brak aktualnych danych gospodarczych w związku z przedłużającym się paraliżem administracji rządowej w USA.

W czwartek gwałtownie wzrosło zainteresowanie opcjami sprzedaży – ich wolumen przekroczył wolumen opcji kupna o 50%. To najwyższy poziom od ponad miesiąca i znak, że rynek coraz silniej obawia się dalszych spadków.

Nie tylko rynek kryptowalut odczuwa skutki niepewności. Rentowności dwuletnich obligacji USA spadły do najniższego poziomu od trzech lat, a złoto osiągnęło wartość 4300 dolarów – to wzrost o 23% od września. Według Reutersa, rezerwy złota w bankach centralnych przewyższają już wartość amerykańskich obligacji skarbowych.

Niepokój budzą również działania górników Bitcoina. Według danych CryptoQuant, w ciągu ostatniego tygodnia przesłali oni na giełdy 51 000 BTC – to największy przepływ od lipca. Takie ruchy często wyprzedzają presję sprzedażową, co może prowadzić do dalszych spadków cen.

Mimo dominującego pesymizmu, analitycy Bitwise przypominają, że skrajnie negatywne nastroje często poprzedzają odbicia. Ich zdaniem obecna sytuacja może być okazją dla inwestorów szukających punktu wejścia, zwłaszcza że korekta była spowodowana głównie czynnikami zewnętrznymi.