Musk tnie wydatki USA

Najnowsza inicjatywa Elona Muska, przedstawiona w programie Special Report na antenie Fox News, wywołuje lawinę dyskusji i spekulacji.

Musk zaprezentował bezprecedensowy plan redukcji wydatków rządowych o 1 bilion dolarów do końca maja 2025 roku. Jego Departament Efektywności Rządowej (DOGE) zamierza osiągnąć ten cel poprzez kompleksowe cięcia w budżecie wynoszącym 6,75 biliona dolarów.

Głównym celem są programy pozaobronne, które w 2024 roku pochłonęły 1,8 biliona dolarów. Strategia zakłada redukcję ponad połowy wydatków w tych obszarach oraz całkowite zmniejszenie wydatków rządowych o 15%. Musk podkreśla, że priorytetem jest eliminacja marnotrawstwa bez uszczerbku dla kluczowych usług publicznych.

Inicjatywa napotyka jednak na znaczące wyzwania. Prezydent Donald Trump wyraża umiarkowane zadowolenie, dostrzegając jednocześnie potencjalne trudności w realizacji tak szeroko zakrojonych reform. Opór przychodzi z różnych stron - od związków zawodowych po instytucje rządowe.

Planowane zwolnienia budzą szczególne emocje. Departament Zdrowia i Opieki Społecznej ogłosił redukcję 10 000 pracowników, Departament Edukacji zamierza zmniejszyć zatrudnienie o połowę, a Administracja Małych Przedsiębiorstw planuje cięcia na poziomie 43%. Departament ds. Weteranów przewiduje zwolnienie 80 000 osób.

Pewne reformy już napotkały prawne przeszkody. Sądy blokowały dostęp zespołowi DOGE do niektórych baz danych, a organizacje rządowe oraz związki zawodowe aktywnie się sprzeciwiają planowanym zmianom. Musk zapewnia, że „prawie nikt nie został zwolniony", jednak rzeczywistość zdaje się być bardziej skomplikowana.

Przyszłość inicjatywy pozostaje niepewna. Czy Musk zdoła przeforsować swoje rewolucyjne pomysły? Czy natrafi na nieprzekraczalne bariery biurokratyczne? Najbliższe miesiące przyniosą odpowiedź na te kluczowe pytania, które elektryzują świat polityki i finansów.