CZ Dementuje Raport o Pożyczce

W ostatnich dniach media obiegła informacja o rzekomej pożyczce w wysokości 250 milionów dolarów, jaką miał wziąć od firmy BAM Management CEO Binance, Changpeng Zhao, znany jako CZ. Jednak jak to zwykle bywa, diabeł tkwi w szczegółach.

Cała ta historia wyłoniła się na tle procesu sądowego między Binance a amerykańską Komisją Papierów Wartościowych i Giełd (SEC), a dokładniej w wyniku analizy dokumentów sądowych przeprowadzonej przez mediów. Według tych dokumentów, Binance.US miało twierdzić, że BAM Management US Holdings wydało w grudniu 250 milionów dolarów w postaci obligacji wymiennych dla samego Zhao.

Jednak CZ postanowił przekazać swoje stanowisko na portalu społecznościowym X (dawniej znany jako Twitter). W poście udostępnił zrzut ekranu z owym raportem i stanowczo zdementował doniesienia. Według niego, to nie on wziął pożyczkę od BAM Management, lecz odwrotnie - to on sam udzielił tej firmie pożyczki w wysokości 250 milionów dolarów.

Co więcej, CZ wyjaśnił, że do dzisiaj nie odzyskał tej kwoty, co sugeruje, że to on jest w roli pożyczkodawcy, a nie pożyczkobiorcy, jak sugerował raport Decrypt.

Cała ta sytuacja wzbudziła wiele kontrowersji i spekulacji. Wciąż pozostaje pytanie, jakie są faktyczne kulisy tej historii i jakie potencjalne konsekwencje mogą wyniknąć z tego zamieszania.

Świat kryptowalut to miejsce pełne nieustannych zmian i niespodzianek, a historia Binance wciąż pozostaje w centrum uwagi. Ostateczne wyjaśnienie tych wydarzeń może mieć znaczący wpływ na sytuację na rynku kryptowalut. Czekamy na dalszy rozwój tej historii, ale jedno jest pewne - wiele tajemnic wokół tej sprawy jeszcze do odkrycia.

Czytaj również: Amerykańska SEC nie rezygnuje z walki