Wojna niszczy rynek kryptowalut

Rynek kryptowalut traci 240 miliardów dolarów w cieniu rosnących napięć geopolitycznych

Wojna niszczy rynek kryptowalut

Ostatni tydzień okazał się wyjątkowo trudny dla inwestorów w kryptowaluty. Całkowita wartość rynku cyfrowych aktywów spadła o 1,26% do poziomu 3,21 biliona dolarów, co oznacza stratę niemal 240 miliardów dolarów. Ta dramatyczna korekta była wynikiem kilku czynników, które nałożyły się na siebie, tworząc idealną burzę na rynkach kryptowalutowych.

Główna kryptowaluta świata, Bitcoin, spadła do minimum 103 487 dolarów, tracąc 1.64 % w ciągu siedmiu dni. Jeszcze gorzej poradziły sobie altcoiny - Ethereum osunęło się do poziomu 2456 dolarów, notując 6-procentową stratę w tym samym okresie. Spadki objęły praktycznie wszystkie większe kryptowaluty, przy czym Solana straciła ponad 4%, a nawet relatywnie stabilny XRP znotował 1,16% spadek.

Indeks altcoinów spadł do poziomu 18 punktów, co oznacza, że Bitcoin ponownie dominuje na rynku kryptowalutowym. To typowa sytuacja w czasach niepewności, gdy inwestorzy uciekają do relatywnie "bezpieczniejszych" aktywów cyfrowych.

Konflikt izraelsko-irański destabilizuje rynki

Głównym katalizatorem obecnych spadków są narastające napięcia geopolityczne na Bliskim Wschodzie. Eskalacja konfliktu między Izraelem a Iranem budzi obawy inwestorów o możliwość bezpośredniego zaangażowania się Stanów Zjednoczonych w działania wojenne. Prezydent Trump już wcześniej ostrzegał Iran przed niepodpisaniem porozumienia, co tylko potęguje niepewność na rynkach.

Geopolityczne ryzyka zawsze negatywnie wpływają na aktywa ryzykowne, a kryptowaluty, mimo rosnącej dojrzałości rynku, wciąż są postrzegane jako inwestycje spekulacyjne. W rezultacie Bitcoin spadł z poziomu 108 000 dolarów do 103 000 dolarów w ciągu zaledwie tygodnia.

Wieloryby realizują zyski na masową skalę

Analiza danych z Glassnode pokazuje, że duzi inwestorzy, określani mianem "wielorybów", rozpoczęli masową realizację zysków. Portfele, które przechowywały Bitcoin przez okres od 6 do 12 miesięcy, sprzedały kryptowaluty o wartości przekraczającej 900 milionów dolarów. Nawet długoterminowi posiadacze, którzy trzymali swoje inwestycje przez ponad rok, zaczęli wyprzedawać swoje pozycje.

Na początku czerwca długoterminowi inwestorzy zrealizowali zyski w wysokości 1,2 miliarda dolarów, co stanowi jedną z największych fal realizacji zysków w tym roku. Ta aktywność dodatkowo przyczyniła się do presji spadkowej na ceny kryptowalut.

Likwidacje na dźwigni pogłębiają kryzys

Spadające ceny wywołały lawinę przymusowych zamknięć pozycji otwartych z wykorzystaniem dźwigni finansowej. W ciągu ostatnich 24 godzin zlikwidowano pozycje o wartości ponad 503 milionów dolarów, dotykając 134 tysięcy traderów. Największe straty odnotowano na Ethereum, gdzie zlikwidowano pozycje warte 183 miliony dolarów.

Najbardziej spektakularną pojedynczą stratą była likwidacja pozycji na Bitcoin o wartości 8 milionów dolarów na giełdzie Bybit. Te przymusowe zamknięcia pozycji dodatkowo napędzają spadki, tworząc spiralę strat na rynku.

Perspektywy na najbliższe dni

Obecna sytuacja na rynku kryptowalut odzwierciedla szersze obawy inwestorów związane z niestabilnością geopolityczną. Dopóki napięcia na Bliskim Wschodzie nie ustąpią, rynek może pozostać pod presją. Dodatkowo, masowa realizacja zysków przez wielorybów sugeruje, że duzi inwestorzy są ostrożni co do dalszych perspektyw.

Dla drobnych inwestorów obecna sytuacja jest przypomnieniem o wysokiej zmienności rynku kryptowalutowego i znaczeniu zarządzania ryzykiem. Historia pokazuje, że po okresach silnych spadków często następuje stabilizacja, ale timing takiego odwrócenia jest trudny do przewidzenia.