Trump podpisał dwa krypto dekrety

Prezydent Donald Trump podpisał właśnie dwa przełomowe dekrety wykonawcze, które mogą całkowicie zmienić oblicze amerykańskiego sektora finansowego. Decyzje te otwierają drogę do włączenia kryptowalut do planów emerytalnych milionów Amerykanów, a jednocześnie chronią przed dyskryminacją polityczną w bankowości.

Pierwszy dekret: koniec z dyskryminacją bankową

David Sacks, główny doradca Białego Domu ds. kryptowalut, ogłosił 7 sierpnia na platformie X szczegóły obu zarządzeń. Pierwszy z nich ma na celu ochronę przed dyskryminacją w sektorze bankowym.

"Gwarantowanie sprawiedliwej bankowości dla wszystkich Amerykanów" - tak brzmi tytuł pierwszego dekretu, który zakazuje instytucjom finansowym odmawiania usług na podstawie przekonań politycznych, religijnych czy legalnej działalności gospodarczej.

Sacks wyjaśnił, że nowe przepisy mają położyć kres praktykom takim jak "debanking" konserwatystów czy kontrowersyjnej "Operacji Chokepoint 2.0". Te działania polegały na systematycznym odcinaniu dostępu do usług bankowych firm i osób o określonych poglądach politycznych.

Drugi dekret: kryptowaluty w planach emerytalnych

Drugi dekret może okazać się jeszcze bardziej rewolucyjny dla rynku kryptowalut. Zmienia on federalne przepisy dotyczące planów emerytalnych, umożliwiając włączenie do nich alternatywnych aktywów, w tym walut cyfrowych.

Jak podkreślił Sacks, dzięki "Demokratyzacji dostępu do alternatywnych aktywów dla inwestorów 401(k)", ponad 90 milionów amerykańskich pracowników zyska dostęp do tej samej gamy inwestycji alternatywnych, które są obecnie dostępne dla pracowników rządowych.

To oznacza, że zwykli pracownicy będą mogli wreszcie inwestować część swoich oszczędności emerytalnych w Bitcoin, Ethereum i inne kryptowaluty - dokładnie tak, jak już teraz mogą to robić urzędnicy federalni.

Przełom dla branży kryptowalutowej

Oba dekrety to potencjalny game-changer dla amerykańskiego rynku kryptowalut. Branża cyfrowych aktywów od lat walczyła o uznanie i akceptację w głównym nurcie finansów. Teraz może liczyć na wsparcie na najwyższym szczeblu władzy.

Możliwość inwestowania w kryptowaluty przez fundusze emerytalne oznacza napływ ogromnego kapitału - amerykańskie plany 401(k) zarządzają aktywami o wartości przekraczającej 7 bilionów dolarów (około 28 bilionów złotych).

Co to oznacza dla inwestorów?

Dla przeciętnego amerykańskiego pracownika to szansa na większą dywersyfikację portfela emerytalnego i potencjalnie wyższe stopy zwrotu. Kryptowaluty, mimo swojej zmienności, w długim terminie oferowały znacznie wyższe zyski niż tradycyjne aktywa.

Z perspektywy globalnego rynku kryptowalut, dekrety Trumpa mogą oznaczać masowy napływ kapitału instytucjonalnego i dalszą legitymizację cyfrowych aktywów jako klasy aktywów inwestycyjnych.

Pozostaje pytanie, jak szybko nowe przepisy wejdą w życie i jakie będą szczegółowe regulacje dotyczące inwestowania środków emerytalnych w kryptowaluty. Jedno jest pewne - amerykański rynek kryptowalut czekają burzliwe, ale obiecujące czasy.