Spór o granice uprawnień urzędu skarbowego
Spór o prywatność danych kryptowalutowych. Rząd USA kontra użytkownik Coinbase

Rząd amerykański wezwał Sąd Najwyższy do odrzucenia apelacji Jamesa Harpera, użytkownika giełdy Coinbase, który walczy o ochronę swoich danych transakcyjnych przed dostępem urzędu skarbowego. Sprawa może ustalić nowe standardy prywatności w erze cyfrowych walut.
Historia sięga 2016 roku, gdy IRS uruchomił szeroko zakrojone śledztwo podejrzewając masowe uchylanie się od podatków w obrocie kryptowalutami. Urząd uzyskał sądowe pozwolenie na wydanie tzw. "wezwania typu John Doe" – narzędzia prawnego pozwalającego na zbieranie danych bez wskazywania konkretnych osób. Coinbase została zobowiązana do udostępnienia informacji o klientach przeprowadzających znaczące transakcje.
James Harper, który w tamtym czasie handlował Bitcoinem na platformie, uznał takie działania za pogwałcenie konstytucyjnego prawa do prywatności. Jego zdaniem przeszukiwanie danych bez indywidualnego nakazu było bezprawne.
Stanowisko sądów
Sądy niższych instancji odrzuciły argumenty Harpera, wskazując kluczową różnicę prawną. Dane transakcyjne przechowywane przez Coinbase zostały zakwalifikowane jako dokumentacja biznesowa firmy, a nie prywatna własność użytkownika. To rozróżnienie okazało się decydujące dla wyniku sprawy.
Odpowiedź rządu federalnego
W najnowszym stanowisku Prokurator Generalny D. John Sauer podkreślił dobrowolny charakter przekazania danych przez Harpera. Użytkownik świadomie powierzył swoje informacje Coinbase, co ograniczyło jego oczekiwania co do prywatności.
Rząd powołał się również na ugruntowane orzecznictwo Sądu Najwyższego, zgodnie z którym obywatele nie mogą liczyć na pełną ochronę prywatności danych finansowych przechowywanych przez instytucje trzecie – czy to banki, czy giełdy kryptowalut.
Dodatkowym argumentem była polityka prywatności Coinbase, która wyraźnie ostrzega użytkowników o możliwości udostępnienia danych organom ścigania zgodnie z wymogami prawa.
Czekając na decyzję
Sąd Najwyższy nie podjął jeszcze decyzji o tym, czy zajmie się sprawą. Jeśli odmówi rozpatrzenia apelacji, automatycznie utrzyma w mocy wyrok sądu apelacyjnego, który przyznał rację IRS.
Sprawa Harper kontra IRS może stać się precedensem określającym granice prywatności w świecie kryptowalut i wpłynąć na przyszłe działania regulacyjne wobec cyfrowych aktywów.