Ripple stawia na USA

Ripple przenosi 75% rekrutacji do USA w odpowiedzi na zmiany polityczne

Ripple stawia na USA

Firma Ripple Labs ogłosiła masową kampanię rekrutacyjną na terenie Stanów Zjednoczonych, gdzie obecnie zlokalizowanych jest aż 75% wszystkich oferowanych przez firmę stanowisk. Brad Garlinghouse, CEO Ripple, potwierdził, że przedsiębiorstwo aktywnie poszukuje talentów na amerykańskim rynku pracy, co stanowi znaczącą zmianę w strategii zatrudnienia firmy.

Ripple, US Government, United States, Donald Trump

Według informacji przekazanych przez Garlinghouse'a, firma odnotowała również znaczący wzrost liczby zawieranych umów i partnerstw biznesowych w USA po wyborach prezydenckich w listopadzie 2024 roku, przewyższając aktywność z poprzednich sześciu miesięcy. W poście opublikowanym 5 stycznia na platformie X, CEO Ripple przypisał tę dynamikę prokryptowalutowemu stanowisku Donalda Trumpa: "Zespół Trumpa już teraz napędza innowacje i wzrost liczby miejsc pracy w USA, z takimi osobami jak Scott Bessent, David Sacks, Paul Atkins i inni na czele — a jeszcze nawet nie objęli urzędów!"

Trend przenoszenia działalności do USA widoczny jest również w innych segmentach branży kryptowalutowej. Hive Digital, firma specjalizująca się w wydobyciu kryptowalut, przeniosła swoją siedzibę z Vancouver do San Antonio, wprost wskazując na "probitcoinowe nastawienie" nowej administracji jako główny powód tej decyzji.

Morgan Stanley, globalny gigant bankowy, rozważa wprowadzenie handlu kryptowalutami, co stanowiłoby znaczące rozszerzenie oferty dla klientów platformy E-Trade. Cathie Wood, założycielka ARK Invest, przewiduje intensyfikację fuzji i przejęć w sektorze w nadchodzących latach, prognozując wzrost wartości Bitcoina do 1 miliona dolarów przed 2030 rokiem. Wood podkreśla, że planowana deregulacja sektora stworzy sprzyjające warunki dla rozwoju innowacji w branży kryptowalutowej.