Limity na stablecoiny w Wielkiej Brytanii?

Brytyjski Bank Centralny łagodzi stanowisko wobec stablecoinów

Limity na stablecoiny w Wielkiej Brytanii?

Rynek stablecoinów przeżywa dynamiczny rozwój na całym świecie. Te cyfrowe tokeny, których wartość jest powiązana z tradycyjnymi walutami fiducjarnymi, zyskały w ciągu ostatniego roku kluczowe znaczenie w branży kryptowalut. Rosnące zainteresowanie ze strony tradycyjnych instytucji finansowych oraz wprowadzanie formalnych ram regulacyjnych sprawiły, że stablecoiny stały się ważnym elementem globalnego ekosystemu finansowego.

Wielka Brytania dołącza do wyścigu regulacyjnego

Stany Zjednoczone i Hongkong już wprowadziły oficjalne przepisy dotyczące zarządzania stablecoinami. Teraz także Wielka Brytania podejmuje kroki w tym kierunku. Bank Anglii planuje umożliwić firmom wykorzystywanie stablecoinów do rozliczeń w ramach Digital Securities Sandbox – specjalnego środowiska testowego dla cyfrowych papierów wartościowych. To sygnał, że brytyjski regulator chce nadążyć za innymi wielkimi centrami finansowymi i nie zostać w tyle w wyścigu o regulację tego dynamicznie rozwijającego się rynku.

Według informacji agencji Bloomberg, bank centralny zamierza przyznać zwolnienia wybranym firmom, które z racji swojej działalności muszą utrzymywać duże ilości tokenów. Dotyczy to przede wszystkim giełd kryptowalut, które ze względu na specyfikę swojej działalności operują znacznymi wolumenami cyfrowych aktywów.

Kontrowersyjny pomysł z limitami

Problem w tym, że początkowo Bank Anglii planował wprowadzić bardzo restrykcyjne ograniczenia. W zeszłym miesiącu pojawiły się informacje o propozycji limitów na poziomie zaledwie 10-20 tysięcy funtów (około 13 400-26 800 dolarów) dla osób prywatnych oraz 10 milionów funtów (13,4 miliona dolarów) dla firm.

Te plany spotkały się z ostrą krytyką ze strony przedstawicieli branży cyfrowych aktywów, którzy określili je jako całkowicie niemożliwe do wdrożenia w praktyce. Taki restrykcyjny poziom limitów mógłby w zasadzie sparaliżować działalność wielu firm z sektora kryptowalut działających w Wielkiej Brytanii.

Prezes Banku Anglii, Andrew Bailey, wyraził w lipcu sceptyczne stanowisko wobec stablecoinów, zwracając uwagę na potencjalne zagrożenia dla stabilności finansowej. Ostrzegł też globalne banki inwestycyjne przed rozwijaniem własnych rozwiązań tego typu.

Teraz jednak, pod presją branży i widząc, jak inne jurysdykcje podchodzą do tematu bardziej elastycznie, Bank Anglii wydaje się cofać z najbardziej kontrowersyjnych propozycji. Planowane zwolnienia dla giełd i innych kluczowych graczy rynkowych mogą oznaczać, że brytyjski regulator dostrzegł potrzebę bardziej pragmatycznego podejścia.