Kradzież krypto w czasie snu

Koreanka skazana za kradzież pół miliona dolarów w kryptowalutach od śpiącego partnera

Kradzież krypto w czasie snu

W południowokoreańskim Jeju zapadł wyrok w sprawie kradzieży kryptowalut. Czterdziestoletnia kobieta, zidentyfikowana tylko jako "A", została skazana na dwa lata pozbawienia wolności za przywłaszczenie cyfrowych aktywów i gotówki od swojego partnera, gdy ten spał.

Przestępstwo miało miejsce 5 stycznia, kiedy sprawczyni nielegalnie przelała z portfela swojego chłopaka kryptowaluty o wartości około 488 tysięcy dolarów (683 miliony wonów). Dodatkowo zabrała jego telefon oraz gotówkę w kwocie 1 430 dolarów (około 2 miliony wonów), co łącznie daje sumę blisko 489 tysięcy dolarów.

Podczas procesu w sądzie rejonowym w Jeju oskarżona przyznała się do popełnienia czynu. Jej obrońcy próbowali przekonać sąd, że faktyczna szkoda wyniosła jedynie około 15,6 tysiąca dolarów, ponieważ większość środków została zwrócona. Sąd odrzucił jednak tę argumentację, zwracając uwagę na znaczący wymiar szkody oraz wcześniejsze konflikty z prawem oskarżonej, która miała już na koncie dwie sprawy o oszustwa i uczestniczyła w kolejnym toczącym się postępowaniu.

Przypadek ten wpisuje się w niepokojący trend rosnącej przestępczości związanej z walutami cyfrowymi, szczególnie na wyspie Jeju. Coraz częściej dochodzi tam do kradzieży, napaści, a nawet zabójstw podczas prywatnych transakcji kryptowalutowych.

W lutym bieżącego roku w hotelu na Jeju znaleziono ciało mężczyzny, który przybył na wyspę w celu wymiany kryptowalut. W następstwie tego zdarzenia zatrzymano czterech obywateli Chin podejrzanych o kradzież 63 tysięcy dolarów. W innym incydencie aresztowano sześć osób tej samej narodowości, które miały zrabować cyfrowe aktywa o wartości ponad 600 tysięcy dolarów po brutalnej konfrontacji z dwoma traderami.

Te i inne przypadki jasno pokazują, że prywatne transakcje kryptowalutowe, mimo że szybkie i potencjalnie zyskowne, wiążą się z poważnym ryzykiem bezpieczeństwa.