HTX Unika Sądu Holenderskiego

Giełda kryptowalut HTX znalazła się w centrum kontrowersji, unikając udziału w rozprawie holenderskiego sądu po oskarżeniu o zignorowanie ofiary oszustwa. Teraz stoi przed groźbą znacznej grzywny, jeśli nie ujawni tożsamości sprawcy.

Według jednostki ds. przestępstw finansowych w Holandii, oszust wykradł 1,2 miliona euro (1,3 miliona dolarów) od lokalnego mieszkańca, korzystając z portfela HTX, który został powiązany z innymi oszustwami inwestycyjnymi w kryptowaluty. HTX rzekomo zignorowało zgłoszenia ofiary, co skłoniło ją do skontaktowania się z władzami i podjęcia działań prawnych.

W orzeczeniu sądu w Amsterdamie, ogłoszonym wcześniej w tym miesiącu, postanowiono, że HTX musi ujawnić pełne dane oszusta, w tym imię i nazwisko, adres, kod pocztowy oraz miejsce zamieszkania. Niestety, przedstawiciele HTX nie uczestniczyli w rozprawie.

Giełdę HTX ukarano grzywną w wysokości 500 000 euro (550 000 dolarów), a grozi kolejne 100 000 euro (110 000 dolarów) za każdy dzień, w którym nie dostosuje się do wymagań, aż do łącznej kwoty 2 milionów euro (2,2 miliona dolarów).

Warto zauważyć, że HTX jest własnością założyciela Tron, Justina Suna, który aktualnie jest przedmiotem znaczącego pozwu Komisji Papierów Wartościowych i Giełd (SEC). Oskarżenia obejmują sprzedaż niezarejestrowanych papierów wartościowych oraz manipulację rynkiem przez wash trading tokenów w celu zwiększenia ich pozoru legalności i atrakcyjności.

Po ostatnich sukcesach SEC w procesie przeciwko Binance i jego byłemu szefowi Changpengowi Zhao (CZ), na HTX oraz na niedawno przez Suna zakupioną giełdę Poloniex, przeprowadzono szereg podejrzanych ataków. Synchronizacja tych incydentów z dziwnym zachowaniem Suna w mediach społecznościowych budzi spekulacje, sugerując, że założyciel może przygotowywać się do ostatecznego wyjścia z rynku kryptowalut.