Hongkong uderza w nielegalne stablecoiny

Hongkong uderza w nielegalne stablecoiny – nowe prawo od sierpnia

Hongkong uderza w nielegalne stablecoiny

Od sierpnia 2025 roku Hongkong radykalnie zaostrza przepisy dotyczące reklamy i promocji stablecoinów. Nowe regulacje wprowadzają obowiązkowe licencjonowanie oraz surowe sankcje za ich brak, w tym kary więzienia.

Link promocyjny BingX Promocja BingX
Link promocyjny BingX Promocja BingX

Zgodnie z nowym prawem, które wejdzie w życie 1 sierpnia, każda firma chcąca oferować lub reklamować stablecoiny inwestorom detalicznym będzie musiała posiadać odpowiednią licencję. Stablecoiny to kryptowaluty powiązane z tradycyjnymi walutami, takimi jak dolar amerykański, co ma zapewniać im stabilną wartość.

Firmy działające bez wymaganej licencji będą narażone na dotkliwe konsekwencje. Przewidziano kary finansowe w wysokości 50 000 dolarów hongkońskich (około 6 300 USD) oraz kary pozbawienia wolności do sześciu miesięcy. To jedna z najbardziej restrykcyjnych regulacji tego typu na świecie.

Nowe przepisy, znane jako Stablecoin Ordinance, zostały opracowane przez Hongkoński Urząd Monetarny (HKMA). Według dyrektora HKMA, Eddie'ego Yue, rynek stablecoinów w ostatnim czasie charakteryzował się nadmiernym entuzjazmem i medialnym szumem. Prowadziło to do nieuzasadnionych wzrostów cen akcji spółek związanych z kryptowalutami oraz niezdrowo wysokiego wolumenu obrotu.

Yue podkreślił, że chociaż wiele firm zgłasza zainteresowanie uzyskaniem licencji, większość ich wniosków jest zbyt ogólna. Brakuje w nich konkretnych planów wdrożenia oraz odpowiednich mechanizmów zarządzania ryzykiem. W praktyce oznacza to, że licencję otrzyma jedynie niewielka liczba firm spełniających wysokie standardy technologiczne i finansowe.

Część globalnego trendu

Hongkong wpisuje się w światowy trend regulacji rynku kryptowalut. Unia Europejska już wcześniej wprowadziła przepisy MiCA (Markets in Crypto-Assets Regulation), które również zakazują promowania produktów kryptowalutowych bez odpowiedniej licencji. Europejskie kary są jednak znacznie wyższe finansowo – mogą sięgać nawet 5 milionów euro lub określonego procentu rocznego obrotu firmy, choć nie przewidują kary więzienia.

Wielka Brytania również próbuje uporządkować rynek kryptowalut, jednak tamtejszy nadzór finansowy (FCA) napotyka trudności w egzekwowaniu przepisów. Do tej pory udało się usunąć jedynie połowę zidentyfikowanych nielegalnych reklam kryptowalutowych.

Innowacje z bezpieczeństwem

Hongkong wyróżnia się zdecydowanym podejściem do regulacji. Wprowadzając nie tylko wysokie grzywny, ale również odpowiedzialność karną, władze wysyłają jasny sygnał: chcą połączyć rozwój innowacyjnych technologii finansowych z solidnym nadzorem i ochroną inwestorów.

Nowe przepisy mają na celu wprowadzenie przejrzystości i stabilności na dynamicznie rozwijającym się rynku cyfrowych aktywów, przy jednoczesnym zachowaniu pozycji Hongkongu jako ważnego centrum finansowego w regionie Azji i Pacyfiku.