Górnicy ruszają po sprzęt
Amerykańscy górnicy kryptowalut ruszają po sprzęt. Taryfy nadal problemem

Decyzja Donalda Trumpa o czasowym zawieszeniu dodatkowych ceł importowych przyniosła amerykańskim firmom wydobywającym Bitcoina chwilową ulgę. Ta 90-dniowa przerwa może, według ekspertów branżowych, wywołać falę zakupów sprzętu zanim taryfy ponownie wzrosną. Mimo tymczasowego złagodzenia, podstawowe stawki celne nadal stanowią barierę osłabiającą konkurencyjność USA w globalnym wyścigu o hashrate.
Prezydent USA ogłosił wstrzymanie dodatkowych ceł do 8 lipca, utrzymując jednak 10-procentową stawkę dla większości krajów, a dla Chin podnosząc ją drastycznie do 145%. Od 2 kwietnia wprowadzono również nowe taryfy wobec Tajlandii (36%), Indonezji (32%) i Malezji (24%) - państw będących siedzibą największych producentów sprzętu do kopania kryptowalut.
Jaran Mellerud, CEO Hashlabs, zauważa, że amerykańscy górnicy pozostają w niekorzystnej pozycji względem zagranicznej konkurencji.
"Nie sprawia to, że wydobycie staje się nieopłacalne, ale znacznie utrudnia rozwój," tłumaczy. Choć 10% to mniej niż wcześniej planowane stawki, wciąż podnosi to koszt inwestycji i ogranicza rentowność nowych projektów w dłuższej perspektywie.
Ethan Vera z Luxor Technology potwierdza, że wzrost cen sprzętu już się rozpoczął - urządzenia dostępne w USA drożeją, a rosnące koszty kontraktów z lokalnymi dostawcami dodatkowo komplikują sytuację. Według Very, firmy intensywnie inwestują, by zdążyć przed kolejną podwyżką ceł.
Niestabilność polityki handlowej stanowi obecnie jedno z największych zagrożeń dla rozwoju sektora wydobywczego w Stanach Zjednoczonych. "Górnicy potrzebują stabilnych i przewidywalnych reguł gry, a nie decyzji zmieniających się co kilka miesięcy," podkreśla Mellerud.
Zamieszanie wokół taryf zmusza niektóre firmy do zmiany strategii. Luxor rozważa już ekspansję zagraniczną, by zdywersyfikować działalność i ograniczyć ryzyko związane z amerykańską polityką celną.
Mimo że Trump w kampanii prezydenckiej zapowiadał, że cały Bitcoin powinien być "wydobywany w USA", jego działania nie zawsze wspierają ten cel. Niedawno członkowie jego rodziny nawiązali współpracę z firmą Hut 8 przy projekcie "American Bitcoin", który aspiruje do miana największej firmy wydobywczej na świecie.
Czytaj również: eToro 2025: Ucz się z wirtualnymi 100 000 USD