Google i BlackRock rozważały inwestycję w FTX
FTX Starało Się Zachęcić Google i BlackRock w Czasie Kryzysu
Podczas kryzysu w kryptowalutowej giełdzie FTX, w listopadzie ubiegłego roku, firma ta próbowała zdobyć inwestorów takich jak Google i BlackRock - wynika z dowodów przedstawionych podczas procesu karnego.
Federalni prokuratorzy przedstawili arkusz kalkulacyjny, a były doradca prawnym FTX, Can Sun, zeznał na temat tych starań. Dokument ten zawiera informacje o rundach pozyskiwania środków, w tym jednej, która nigdy nie została zakończona.
Według świadectw, runda finansowania C1 FTX rozpoczęła się w 2022 roku. Arkusz wskazywał na 15 potencjalnych inwestorów, w tym BlackRock, Google i Apollo.
W miarę upadku FTX próbowano przyciągnąć kapitał od Google i BlackRock. Mimo że były "średnie" szanse, obie firmy prowadziły badania due diligence.
Sam Bankman-Fried broni się przed zarzutami oszustwa i spisku w związku z prowadzeniem FTX. Oskarża się go o nieuczciwe traktowanie klientów, wykorzystując ich środki na pożyczki dla wspólników i cele inwestycyjne. Jest także oskarżany o dezinformowanie inwestorów FTX.
W arkuszu kalkulacyjnym było także wspomnienie o możliwości udziału innych inwestorów, w tym Uniwersytetu Vanderbilt. Warto zaznaczyć, że runda finansowania nie zakończyła się sukcesem.
Współzałożyciel Paradigm, Matt Huang, wspomniał o inwestycji na kwotę 278 milionów dolarów w FTX, która zakończyła się stratą z uwagi na problemy z dysponowaniem depozytami klientów FTX.
Warto zaznaczyć, że na tym etapie nikt z Google ani BlackRock nie odpowiedział na prośby o komentarz.
Proces przynosi także inne ciekawe informacje, w tym próby pozyskania kapitału od saudyjskiego księcia koronnego oraz wątpliwości co do dysponowania depozytami klientów.
Przeczytaj również: 1/3 Zasobów Ethereum w Rękach Wielorybów