Goldman i BNY tokenizują na XRPL

Świat kryptowalut rzadko kiedy oferuje tak wyraźne sygnały techniczne jak obecnie w przypadku XRP. Czy trzecia co do wielkości kryptowaluta świata rzeczywiście przygotowuje się do spektakularnego rajdu? Najnowsze analizy i zaskakujące ruchy gigantów z Wall Street sugerują, że tak właśnie może być.

Renomowany analityk rynku kryptowalut Crypto Bull zwraca uwagę na ukończenie przez XRP jednej z najniezawodniejszych formacji technicznych w świecie tradingu - „kubek z uchwytem". Ta klasyczna struktura, przypominająca kształtem literę „U" z krótkookresową konsolidacją na końcu, często poprzedza wybuchowe wzrosty, szczególnie gdy wspiera ją rosnący wolumen.

„Formacja kubek z uchwytem dla XRP została ukończona. Następny przystanek to 7 dolarów" - napisał analityk na platformie X.

Ta prognoza nie jest odosobniona. Wcześniejsze analizy sugerowały, że XRP może być na drodze do 200-procentowego wzrostu, który wyniósłby jego cenę nawet do 9,63 dolara, bazując na historycznych cyklach rynkowych.

Obecnie XRP konsoliduje się wokół poziomu 2,91 dolara (około 12 złotych), co oznacza, że potencjalny cel na poziomie 7 dolarów reprezentowałby wzrost o ponad 140 procent. Dla polskich inwestorów to oznaczałoby cenę około 29 złotych za token.

Rewolucja na Wall Street: 7,1 biliona dolarów przenosi się na blockchain

Równolegle z technicznymi sygnałami rozgrywa się prawdziwa rewolucja w świecie finansów tradycyjnych. Według analityka Xaif Crypto, dwóch największych graczy z Wall Street - Goldman Sachs i BNY Mellon - podejmuje zdecydowane kroki w kierunku wykorzystania technologii blockchain w zarządzaniu funduszami rynku pieniężnego wartymi łącznie 7,1 biliona dolarów.

Dla porównania - to kwota przekraczająca całkowite PKB większości krajów świata, w tym Polski, której PKB wynosi około 680 miliardów dolarów. Mowa więc o przenoszeniu na blockchain zasobów dziesięciokrotnie większych niż cała polska gospodarka.

Ripple w centrum finansowej transformacji

Najciekawszym aspektem tej inicjatywy jest udział Ripple w partnerstwie z gigantami finansowymi. Firma znana z rozwiązań płatniczych dla instytucji wnosi do projektu swoją technologiczną infrastrukturę, która może połączyć tradycyjne finanse z wydajnością blockchain.

Tokenizacja funduszy rynku pieniężnego ma przynieść kilka kluczowych korzyści:

• Szybsze rozliczenia - z dni do sekund
• Niższe koszty operacyjne - eliminacja pośredników
• Większą transparentność - wszystkie transakcje zapisane na blockchain
• Globalny dostęp - inwestorzy z całego świata mogą łatwiej uczestniczyć

„To nie jest tylko pilot, to początek strukturalnej zmiany. Kiedy firmy zarządzające bilionami adoptują tokenizację blockchain, przestaje to być hypem, a staje się przepisywaniem globalnych rynków finansowych" - podkreśla Xaif Crypto.

Co to oznacza dla polskich inwestorów?

Dla polskich entuzjastów kryptowalut ta sytuacja niesie podwójne znaczenie. Po pierwsze, potwierdza, że blockchain wychodzi poza spekulacje i staje się integralną częścią światowego systemu finansowego. Po drugie, pozycjonuje XRP jako potencjalnie kluczowy składnik tej transformacji.

Warto jednak pamiętać o podstawowych zasadach inwestowania. Prognozy techniczne, choć oparte na sprawdzonych formacjach, nie gwarantują sukcesu. Rynek kryptowalut pozostaje wysoko niestabilny, a regulacje - szczególnie w Polsce i UE - wciąż się kształtują.

Kluczowe wnioski

Połączenie silnych sygnałów technicznych z fundamentalnymi zmianami w światowych finansach tworzy dla XRP unikatową sytuację. Goldman Sachs i BNY Mellon, przenosząc 7,1 biliona dolarów na blockchain z udziałem Ripple, sygnalizują, że technologia ta przestaje być eksperymentem, a staje się standardem.

Czy XRP rzeczywiście osiągnie 7 dolarów? Formacja kubek z uchwytem daje techniczne podstawy dla takiej prognozy, ale ostateczna decyzja należy do rynku i jego uczestników. Jedno jest pewne - nadchodzące miesiące będą kluczowe dla przyszłości tej kryptowaluty.