Gensler niezadowolony z decyzji SEC

Gensler niezadowolony po wycofaniu apelacji SEC przeciw Ripple

Gensler niezadowolony z decyzji SEC

Decyzja amerykańskiej Komisji Papierów Wartościowych i Giełd (SEC) o wycofaniu apelacji w sprawie Ripple wywołała liczne komentarze w świecie finansów. Szczególnie wybrzmiewa niezadowolenie byłego przewodniczącego SEC, Gary'ego Genslera, który nie ukrywa swojej frustracji wobec nowego kursu obranego przez kierownictwo instytucji.

Mimo formalnego zakończenia wieloletniej batalii prawnej z Ripple Labs, Gensler wyraził poważne zastrzeżenia wobec tej decyzji. Według źródeł, postrzega on wycofanie apelacji jako zagrożenie dla integralności amerykańskiego systemu nadzoru finansowego i potencjalne osłabienie pozycji SEC względem rynku kryptowalut.

Konflikt rozpoczął się w 2020 roku, gdy SEC oskarżyła Ripple o sprzedaż niezarejestrowanych papierów wartościowych w formie tokenów XRP. Przełomowy moment nastąpił w sierpniu 2024 roku, kiedy sąd orzekł, że XRP nie jest papierem wartościowym w obrocie publicznym, choć nałożył grzywnę za sprzedaż instytucjonalną.

Wątpliwości Genslera wynikają nie tylko z samego wyroku, ale również z politycznego kontekstu – po reelekcji Donalda Trumpa i zmianach w kierownictwie SEC, nowa administracja prezentuje znacznie bardziej przychylne podejście do sektora kryptowalut. Porzucono nie tylko sprawę Ripple, ale także pozwy przeciwko Coinbase i Krakenowi.

Dla Genslera może to stanowić osobistą porażkę. Przez całą kadencję forsował pogląd, że większość kryptowalut to papiery wartościowe wymagające ściślejszego nadzoru. Obecnie, gdy mówi się nawet o potencjalnej reklasyfikacji XRP jako towaru, jego koncepcja regulacyjna może zostać całkowicie odrzucona.

Z perspektywy Ripple decyzja oznacza jednoznaczne zwycięstwo. Dyrektor generalny firmy Brad Garlinghouse otwarcie celebruje zakończenie sporu, a główny radca prawny Stuart Alderoty podkreśla, że "Ripple siedzi za kierownicą" i samodzielnie decyduje o kolejnych krokach. 

Podczas gdy środowisko kryptowalutowe postrzega to jako krok ku większej przejrzystości regulacyjnej, dla Gary'ego Genslera może to symbolizować koniec jego starań o wprowadzenie bardziej restrykcyjnych przepisów dla rynku cyfrowych aktywów.