Fed ostrożnie o przyszłości stóp

Przedstawiciele amerykańskiej Rezerwy Federalnej nawołują do rozwagi w kształtowaniu polityki pieniężnej w odpowiedzi na obecną niepewność gospodarczą. Stanowiska w tej sprawie przedstawili Austan Goolsbee, prezes oddziału Fed w Chicago, oraz Susan Collins, kierująca bostońskim oddziałem.

Według Goolsbeego, obecna sytuacja wymaga dokładnego monitorowania gospodarki przed podjęciem jakichkolwiek decyzji dotyczących stóp procentowych. Podkreślił, że próg dla ewentualnych zmian w polityce Fed jest wysoki, jednak wszystkie opcje pozostają otwarte. Zwrócił uwagę, że obowiązujące taryfy celne mogą w krótkim okresie zwiększyć inflację i osłabić wzrost gospodarczy, dodając, że mimo częściowego zawieszenia wcześniejszych regulacji, poziom ceł wciąż utrzymuje się powyżej większości przewidywanych scenariuszy.

Odnosząc się do niedawnych zawirowań na rynku obligacji, Goolsbee zauważył pozytywny wpływ udanej aukcji 10-letnich papierów skarbowych, która częściowo uspokoiła nastroje inwestorów. Zaznaczył jednak, że podobne ruchy nie są ograniczone wyłącznie do USA, co utrudnia jednoznaczną ocenę ogólnego stanu warunków finansowych. Unikał spekulacji na temat potencjalnych reakcji Fed w przypadku nasilenia się napięć rynkowych.

Susan Collins z bostońskiego oddziału Fed oceniła natomiast, że aktualna wysokość stóp procentowych dobrze odpowiada obecnej sytuacji makroekonomicznej, a ich utrzymanie wydaje się obecnie najrozsądniejsze. Nie wykluczyła możliwości obniżki stóp w 2025 roku, choć ostrzegła, że rosnąca presja inflacyjna może opóźnić taką decyzję. Collins podkreśliła również, że taryfy celne mogą doprowadzić do wzrostu inflacji bazowej powyżej 3% w tym roku, co stanowi istotne wyzwanie dla utrzymania stabilnych oczekiwań inflacyjnych.

Wypowiedzi obu prezesów wskazują jednoznacznie, że Fed planuje zachować ostrożność w kwestii ewentualnych zmian w polityce pieniężnej, uważnie obserwując rozwój sytuacji gospodarczej oraz jej wpływ na inflację i rynek pracy.