Czy Shiba Inu może osiągnąć cenę 1 dolara?
Shiba Inu (SHIB) od dawna budzi emocje w świecie kryptowalut, a ostatnie doniesienia o wzroście wskaźnika spalania tokenów aż o 6220% tylko podgrzały dyskusję. Obecnie na rynku krąży 13,87 miliarda dolarów w tej kryptowalucie, a z początkowej podaży 999 bilionów tokenów już ponad 410 bilionów zostało spalonych. Pojawia się pytanie: czy spalenie 99% całkowitej podaży może podnieść cenę SHIB do magicznego poziomu 1 dolara?
Spalanie tokenów – czy to wystarczy?
Shytoshi Kusama, główny deweloper Shiba Inu, wyjaśnił, że choć redukcja podaży o 99% jest teoretycznie możliwa, to sama w sobie nie wystarczy, aby osiągnąć tak wysoką cenę. Kluczowym czynnikiem pozostaje rozwój ekosystemu i wzrost adopcji. Według Kusamy, agresywne spalanie tokenów może przynieść odwrotny skutek – szybki wzrost ceny mógłby odstraszyć nowych inwestorów i spowolnić rozwój projektu.
Aktualna sytuacja Shiba Inu
SHIB ostatnio zanotował spadek ceny o ponad 2,5% i jest obecnie wyceniany na 0,00002444 dolara. Równocześnie kapitalizacja rynkowa zmalała do 13,87 miliarda dolarów, a wolumen obrotu spadł o 14,75%, osiągając poziom 1,46 miliarda dolarów. Analiza techniczna wskazuje na osłabienie pozytywnego impetu – wskaźnik MACD pokazuje trend spadkowy, a RSI (53,26) sugeruje, że rynek jest bliski stanu wykupienia.
Wnioski dla przyszłości SHIB
Choć zwiększone tempo spalania może zmniejszyć podaż SHIB, to nie jest to rozwiązanie wystarczające, by cena osiągnęła 1 dolara. Długoterminowy sukces zależy od budowy wartości w ekosystemie i tworzenia realnych zastosowań dla tej kryptowaluty. Społeczność Shiba Inu stoi więc przed wyzwaniem – rozwijać projekty, które przyciągną nowych użytkowników i zbudują trwałą wartość.
