Chiny i USA zmniejszają rezerwy Bitcoina

Według najnowszego dzisiejszego  raportu CoinGecko , rządowe rezerwy Bitcoina znacząco spadły. W porównaniu do lipca 2024 roku, łączny stan posiadania zmniejszył się o 12%. Obecnie państwa kontrolują około 463 741 BTC, co stanowi 2,3% całkowitej podaży tej kryptowaluty.

Stany Zjednoczone utrzymują pozycję lidera z zasobami 198 012 BTC wartymi około 18,3 miliarda dolarów, mimo częściowej wyprzedaży swoich aktywów. Na drugim miejscu znajdują się Chiny z 194 000 BTC o wartości 17,6 miliarda dolarów. Większość chińskich zasobów pochodzi z przejęcia środków po aferze PlusToken z 2019 roku, co jest szczególnie interesujące w kontekście obowiązującego w Chinach zakazu obrotu i wydobycia kryptowalut.

Wbrew ogólnemu trendowi wyprzedaży, dwa kraje aktywnie gromadzą Bitcoiny. Bhutan, niewielkie himalajskie królestwo, wydobyło 8 594 BTC wykorzystując własne odnawialne źródła energii hydroelektrycznej. Natomiast Salwador konsekwentnie realizuje strategię codziennych zakupów 1 BTC, co pozwoliło zgromadzić 6 135 BTC wartych niemal 568 milionów dolarów.

Wielka Brytania posiada znaczące rezerwy wynoszące 61 000 BTC, pochodzące głównie z konfiskat związanych z działalnością przestępczą. Władze brytyjskie wciąż rozważają różne opcje wykorzystania tych środków.

Ukraina zdecydowała o całkowitej sprzedaży 256 BTC otrzymanych w formie darowizn w 2024 roku, aby sfinansować działania wojenne i humanitarne. Z kolei decyzja Niemiec o sprzedaży 46 359 BTC w połowie 2024 roku miała bezpośredni wpływ na rynek, przyczyniając się do 15,7% spadku ceny Bitcoina.

Zmiana podejścia rządów do zarządzania zasobami kryptowalut jasno pokazuje, jak dynamicznie kształtuje się globalny krajobraz finansowy. Najbliższe miesiące pokażą, czy trend redukcji rezerw utrzyma się, czy więcej państw wybierze strategię akumulacji, idąc śladem Bhutanu i Salwadoru.

Polska bez narodowej strategii kryptowalutowej - ryzyko pozostania w tyle za światowymi trendami

Na chwilę obecną rząd polski nie planuje utworzenia polskich rezerw aktywów cyfrowych. Nie ma też powszechnej debaty społecznej na ten temat, co może sprawić, że Polska po raz kolejny zostanie daleko w tyle za krajami rozwijającymi się.

Podczas gdy państwa takie jak Bhutan, Salwador czy nawet Ukraina wypracowały już strategie dotyczące kryptowalut, polskie instytucje finansowe i regulatorzy pozostają sceptyczni wobec cyfrowych aktywów. Eksperci wskazują, że ignorowanie globalnych trendów może prowadzić do utraty konkurencyjności polskiej gospodarki w erze cyfrowego pieniądza.

Zarówno Ministerstwo Finansów, jak i Narodowy Bank Polski, konsekwentnie opowiadają się za tradycyjnymi instrumentami finansowymi, pomimo rosnącego zainteresowania technologią blockchain wśród polskich przedsiębiorców i inwestorów indywidualnych.