Bitcoin traci po planie Trumpa

Bitcoin zanotował 5-procentowy spadek, obniżając swoją wartość do 88 138 USD. Powodem tej przeceny była zapowiedź Donalda Trumpa dotycząca Strategicznej Rezerwy Bitcoinów, która nie spełniła oczekiwań rynku. Zamiast nowych zakupów, rząd USA planuje jedynie wykorzystać Bitcoiny skonfiskowane w sprawach kryminalnych.

Rynek spodziewał się większego zaangażowania

Wielu inwestorów liczyło na to, że administracja Trumpa zacznie aktywnie kupować Bitcoiny, co mogłoby pozytywnie wpłynąć na jego kurs i wzmocnić adopcję kryptowalut w sektorze instytucjonalnym. Jednak David Sacks, doradca Trumpa ds. kryptowalut, wyjaśnił na platformie X, że na ten moment rezerwa będzie opierać się wyłącznie na już posiadanych zasobach. Brak nowych zakupów w najbliższym czasie spotkał się z chłodnym przyjęciem rynku.

Optymizm mimo początkowych spadków

Pomimo początkowej negatywnej reakcji rynku, niektórzy eksperci podchodzą do sprawy bardziej optymistycznie. CEO Electric Capital, Avichal, wyraził zdziwienie, że rynek tak negatywnie zareagował na pomysł rezerwy, ponieważ sam fakt jej utworzenia jest krokiem w stronę szerszej adopcji Bitcoina. Podobnie Ash Crypto, znany trader, widzi w tym posunięciu potencjalne korzyści w dłuższej perspektywie.

Dodatkowo Dennis Porter, CEO Satoshi Action Fund, uważa, że w przyszłości rząd USA zdecyduje się na dodatkowe zakupy Bitcoinów, co mogłoby przyczynić się do wzrostu jego wartości i wzmocnienia pozycji kryptowalut na rynku finansowym.

Rynek czeka na kolejne informacje

Inwestorzy z niecierpliwością wyczekują kolejnych wiadomości po dzisiejszym Szczycie Kryptowalutowym w Białym Domu, gdzie Donald Trump spotka się z kluczowymi przedstawicielami branży. Wśród zaproszonych gości znaleźli się m.in. Brad Garlinghouse (CEO Ripple), Michael Saylor (założyciel MicroStrategy) oraz Brian Armstrong (CEO Coinbase). Spotkanie prowadzi doradca Trumpa, David Sacks, a jego wyniki mogą znacząco wpłynąć na przyszłość regulacji kryptowalut w Stanach Zjednoczonych.