Binance Nie Planuje Wejścia na Giełdę

Richard Teng, nowy CEO Binance, który objął stanowisko w 2023 roku, wykluczył możliwość wejścia firmy na giełdę w najbliższym czasie. Teng przejął kierownictwo po Changpengu „CZ” Zhao, założycielu giełdy, który zrezygnował po zawarciu wielomiliardowej ugody z rządem USA.

Od momentu objęcia funkcji Teng skupił się na przekształceniu Binance z firmy kierowanej przez założyciela w organizację zarządzaną przez radę. Jednym z priorytetów jest znalezienie stałej siedziby dla giełdy, która do tej pory miała trudności z ustaleniem swojej bazy operacyjnej.

Pomimo rosnących cen kryptowalut i większego zainteresowania ze strony tradycyjnych instytucji finansowych, Teng potwierdził, że Binance nie planuje pierwszej oferty publicznej (IPO). Jak sam stwierdził, „Jesteśmy w bardzo silnej sytuacji finansowej, więc na razie nie musimy myśleć o żadnym zbieraniu funduszy ani IPO”.

Teng podkreślił, że jego celem jest budowanie trwałego biznesu, który będzie prosperował przez kolejne dziesięciolecia. Z tego powodu giełda zwiększyła wydatki na zgodność z przepisami o 36% w zeszłym roku i aktywnie pracuje nad poprawą relacji z globalnymi regulatorami.

W kontekście relacji z byłym CEO, Teng wyjaśnił, że Changpeng Zhao nie może być zaangażowany w operacje firmy na mocy orzeczenia sądu USA. Mimo to, współzałożycielka Binance, Ye Hi, która jest również żoną Zhao, pozostaje kluczowym członkiem zespołu zarządzającego.

 Dodał, że ostatnie licencje i umowy w krajach takich jak Dubaj, Indie, Tajlandia i Brazylia pokazują, że Binance kontynuuje wysiłki w zakresie rozwiązywania problemów regulacyjnych.

Teng zaznaczył również, że firma skupia się na rynkach poza USA, gdzie napotkała wiele wyzwań prawnych w ubiegłym roku. Zbagatelizował też wpływ nadchodzących wyborów prezydenckich w USA na działalność Binance, podkreślając, że firma działa głównie poza granicami Stanów Zjednoczonych.