Bezgotówkowy Izrael
Izrael przechodzi na bezgotówkowy system
Kilka dni temu rząd Izraela ogłosił plan wycofania banknotów o nominale 200 szekli z obiegu. To pierwszy krok do całkowitej likwidacji gotówki w kraju w ciągu kilku lat. Premier Benjamin Netanjahu twierdzi, że celem tej zmiany jest walka z przestępczością finansową oraz czarnym rynkiem, szczególnie w społeczności arabskiej.
Dlaczego 200 szekli?
Banknoty o wartości 200 szekli stanowią prawie 80% gotówki w obiegu. Rząd uważa, że większość tych pieniędzy jest używana nielegalnie, do gromadzenia "czarnego" kapitału. Według planu, ich wycofanie pozwoli odzyskać miliardy szekli dla państwa oraz zmusić osoby unikające płacenia podatków do ujawnienia swoich środków.
Plan likwidacji gotówki
Izrael chce całkowicie zrezygnować z używania gotówki w trzech krokach:
- Ograniczenie transakcji gotówkowych do 3000 szekli (około 800 dolarów) w ciągu 2-3 lat.
- Obniżenie tego limitu do 2000 szekli (około 530 dolarów).
- Całkowite wycofanie gotówki, przy jednoczesnym promowaniu płatności cyfrowych.
Dodatkowo, rząd chce wprowadzić nowe przepisy zakazujące posiadania dużych ilości złota, srebra oraz innych substytutów gotówki. W planie jest również wzmocnienie kontroli nad działalnością nienależących do banków instytucji finansowych oraz przejmowanie kryptowalut powiązanych z terroryzmem.
Skutki dla obywateli i Gazy
Decyzja o wycofaniu gotówki budzi obawy o destabilizację izraelskiej gospodarki oraz trudności dla obywateli, którzy polegają na gotówce. Szczególnie w Gazie, gdzie mieszkańcy są silnie uzależnieni od izraelskiego szekla, sytuacja może się pogorszyć z powodu braku dostępu do świeżej gotówki.
Wprowadzenie bezgotówkowego systemu w Izraelu to krok w stronę większej kontroli nad finansami obywateli, a także ograniczenie szarej strefy. Jednak dla wielu osób, zwłaszcza w strefie Gazy, może to oznaczać jeszcze większe problemy w codziennym życiu.