Zwolnienie Powella zagrozi rynkom?

Senator Elizabeth Warren wyraziła głębokie zaniepokojenie dotyczące potencjalnego zwolnienia Jerome'a Powella ze stanowiska przewodniczącego Rezerwy Federalnej. W  rozmowie z CNBC zaznaczyła, że taki krok prezydenta Donalda Trumpa mógłby poważnie wstrząsnąć rynkami finansowymi i podważyć zaufanie inwestorów do amerykańskiego systemu gospodarczego.

Warren podkreśliła brak prawnych podstaw umożliwiających prezydentowi USA usunięcie szefa Fed, choć jej zdaniem nie powstrzyma to Trumpa przed działaniem wbrew ustanowionym normom. Zaakcentowała kluczowe znaczenie niezależności Rezerwy Federalnej dla utrzymania stabilności rynków i całej gospodarki.

"Jeśli prezydent będzie mógł dowolnie wpływać na stopy procentowe, przestaniemy się różnić od autorytarnych reżimów. Stabilność naszego systemu zależy od tego, że kluczowe instytucje działają poza bieżącą polityką" – ostrzegła Warren.

W ostatnim okresie prezydent Trump wznowił krytykę wobec Powella, zarzucając mu niechęć do obniżenia stóp procentowych. Według prezydenta, takie działania wspomogłyby amerykańską gospodarkę w obliczu obecnych napięć geopolitycznych i wyzwań makroekonomicznych.

Senator Rick Scott dołączył do tej krytyki, apelując o "oczyszczenie" Rezerwy Federalnej z osób, które jego zdaniem nie działają w interesie amerykańskiego społeczeństwa.

Niektórzy analitycy rynkowi, jak inwestor Anthony Pompliano, posunęli się nawet do sugestii, że Trump celowo doprowadził do spadków na rynkach, by wymusić obniżki stóp procentowych. W wyniku tych zawirowań rentowność 10-letnich obligacji skarbowych USA spadła początkowo do 4%, by następnie odbić do poziomu 4,3%.

Obecny konflikt stawia fundamentalne pytanie o granice władzy prezydenckiej i autonomię instytucji finansowych. Napięcia między Białym Domem a Rezerwą Federalną niosą ryzyko nie tylko dla amerykańskich rynków, ale mogą również zachwiać międzynarodowym zaufaniem do Stanów Zjednoczonych jako stabilnego filaru światowej gospodarki.