XRP i „Trump Effect” – co dalej?

Podczas wczorajszego wywiadu dla Fox Business, prowadząca pogratulowała CEO Ripple, Bradowi Garlinghouse’owi, zwycięstwa w sprawie przeciwko SEC i zapytała, co to oznacza dla przyszłości Ripple.

Całość wywiadu poniżej :

Prowadząca dopytała również o plany japońskich banków dotyczące adaptacji XRP. Garlinghouse podkreślił, że japoński rynek jest w trakcie otwarcia, jednak wciąż dominuje na nim 50-letni, przestarzały system SWIFT.

Dodał także, że pod administracją Trumpa zobaczymy „Trump Effect”, który przyspieszy zmiany technologiczne w sektorze finansowym. Podkreślił, że w ciągu pierwszych sześciu tygodni prezydentury Trumpa Ripple podpisało więcej umów w USA niż w poprzednich sześciu miesiącach. Garlinghouse stwierdził, że Stany Zjednoczone zostały odblokowane, a wiele osób jeszcze nie dostrzega zmian, jakie nastąpią w tym roku.

Ripple kontra SWIFT – walka o dominację

SWIFT od ponad 50 lat kontroluje międzynarodowe przelewy bankowe, przetwarzając rocznie ponad 150 bilionów dolarów. Jego system, choć modernizowany, nadal pozostaje czasochłonny i kosztowny – niektóre transakcje zajmują nawet kilka dni.

Ripple oferuje nowoczesne rozwiązanie oparte na technologii On-Demand Liquidity (ODL), która pozwala na błyskawiczną konwersję waluty lokalnej na XRP, transfer do innego kraju i ponowną zamianę na walutę docelową. Cały proces trwa zaledwie kilka sekund i kosztuje ułamek tradycyjnych opłat bankowych. 

Wpływ zakończenia sporu z SEC

Kiedy SEC pozwała Ripple w 2020 roku, rozwój firmy w USA znacząco zwolnił, a większość partnerstw była zawierana z instytucjami zagranicznymi, szczególnie w Japonii. Jednak zakończenie procesu otworzyło Ripple drogę do współpracy z amerykańskimi bankami i firmami płatniczymi. Garlinghouse podkreślił również, że zmiany w sektorze finansowym będą następować szybciej, niż wielu się spodziewa, a Ripple jest gotowe wykorzystać ten moment do rozszerzenia swojej działalności w USA i na świecie.