USA stawiają na kryptowaluty

 Sekretarz Skarbu Scott Bessent w rozmowie z Bloombergiem wyraźnie zadeklarował, że Ameryka dąży do objęcia światowego przywództwa w dziedzinie cyfrowych aktywów.

Nowa administracja znacząco zmienia podejście do branży kryptowalutowej. Bessent nie ukrywa, że wiele firm z tego sektora zostało poważnie osłabionych przez poprzednie władze, niektóre niemal doprowadzono do upadku. Obecny rząd postanowił odwrócić ten trend, oferując wsparcie dla rozwoju branży.

Kluczowe jest jednak zachowanie równowagi między wspieraniem innowacji a bezpieczeństwem finansowym. Dlatego nowe przepisy będą wprowadzać najwyższe standardy regulacyjne, szczególnie w obszarze przeciwdziałania praniu pieniędzy.

Stablecoiny jako motor wzrostu

Szczególne zainteresowanie amerykańskich władz budzą stablecoiny - cyfrowe waluty powiązane z tradycyjnymi aktywami. Według Bessenta mogą one wygenerować ogromny popyt na amerykańskie obligacje skarbowe, nawet do 2 bilionów dolarów w krótkim okresie. To imponujący skok w porównaniu z obecnymi 300 miliardami dolarów.

Przykładem takiego stablecoina jest USDT od firmy Tether. Paolo Ardoino, CEO tego przedsiębiorstwa, podkreśla, że ich waluta cyfrowa wzmacnia pozycję dolara amerykańskiego na arenie międzynarodowej.

Senat USA intensywnie pracuje nad przepisami regulującymi rynek stablecoinów. Uchwalenie tych regulacji może okazać się przełomowym momentem dla całej branży kryptowalutowej.

Stany Zjednoczone nie ograniczają się tylko do stablecoinów. W marcu podjęto bezprecedensową decyzję o utworzeniu strategicznej rezerwy Bitcoina . Scott Bessent sugeruje, że rząd może pójść jeszcze dalej i zakupić dodatkowe bitcoiny, uzupełniając te, które wcześniej zostały przejęte w ramach akcji egzekucyjnych. Ta zmiana kursu w amerykańskiej polityce wobec kryptowalut może mieć daleko idące konsekwencje dla całego globalnego rynku cyfrowych aktywów.