Sega i świat gier na blockchainie
Sega i świat gier na blockchainie: Nowe horyzonty"
Przedstawiamy fascynujący świat gier na blockchainie z perspektywy Shuji Utsumi, Współ-COO w firmie Sega. W wywiadzie udzielonym Decrypt, Utsumi podzielił się swoimi przemyśleniami na temat tego, jak technologia blockchain może odmienić przyszłość gier wideo. To wydarzyło się kilka miesięcy po tym, jak zaskoczył nas swoim zdaniem, że gry typu "grać, aby zarabiać" są po prostu "nudne".
W rozmowie przeprowadzonej z Decrypt, Utsumi mówi o tym, że gry na blockchainie otwierają zupełnie nowe możliwości. Owning assets, czyli posiadanie aktywów, oraz możliwość zarabiania w grze, to aspekty, które stają się coraz ważniejsze w nowym paradygmacie gier. Jak sam podkreśla: "W ramach gier na blockchainie posiadanie aktywów, a czasem także zarabianie pieniędzy, może stać się pragnieniem gracza, które wcześniej nie istniało. To rzeczywiście jest faza przejściowa dla całej branży."
Sega postanowiła spróbować swoich sił w świecie gier na blockchainie, a ich pierwszym krokiem jest licencjonowanie gry karcianej Sangokushi Taisen do firmy Double Jump.Tokyo.
Nowa gra karciana "Bitwa Trzech Królestw" będzie zawierać karty NFT inspirowane oryginalną produkcją z 2005 roku. Będzie skierowana przede wszystkim na rynek gier Azji, z obietnicą ponad 100 różnych kart dostępnych od samego początku, a także regularnymi aktualizacjami po premierze.
Decyzja o licencjonowaniu gry i partnerstwo z Double Jump.Tokyo to dla Segi sposób na "ożywienie" starego hitu, jednocześnie zachowując to, co jest wartościowe w oryginalnej grze. Utsumi podkreśla, że gry na blockchainie to dla nich wciąż "nieznany świat". Jednak to nie odstrasza ich od eksploracji nowych możliwości.
Warto zaznaczyć, że Sega nie zamierza stać z boku i jedynie przyglądać się temu, jak rozwija się rynek gier na blockchainie. Współ-COO firmy wyjaśnia, że Sega chce brać aktywny udział w rozwoju nowych technologii i modeli biznesowych. Dlatego zainteresowali się technologią blockchain, widząc w niej ogromny potencjał.
Mimo że zacierają się przed nimi jeszcze wiele trudności, zwłaszcza związanych z implementacją portfeli kryptowalutowych, które przechowują aktywa w grze, Utsumi jest pewien, że warto jest pokonać te przeszkody. Jak mówi:
"Czekam z niecierpliwością na to, jak NFT-y mogą autentycznie oddać uczucie posiadania karty."
Warto zaznaczyć, że Sega podejmuje wyzwanie i decyduje się eksplorować ten nieznany świat gier na blockchainie. Ich dążenie do zrozumienia tego środowiska i adaptacji do nowych technologii jest inspirujące. Czekamy z niecierpliwością na to, jakie nowe możliwości przyniesie to przemysłowi gier wideo.
Należy zwrócić uwagę, że na chwilę obecną Sega i Double Jump.Tokyo nie odpowiedziały na prośby Decrypt o dodatkowe komentarze. To tylko zwiastuje, jak wiele tajemniczych i fascynujących aspektów kryje się w tej opowieści.
Przeczytaj również: Rezerwa Banku Indii Testuje Cyfrową Rupee