Sędzia unieważnia wyrok ws. Mango Markets

Sędzia federalny w Stanach Zjednoczonych podjął decyzję, która może zmienić sposób postrzegania finansów zdecentralizowanych w kontekście prawnym. W głośnej sprawie Avrahama Eisenberga, który w 2022 roku wyłudził z platformy Mango Markets ponad 110 milionów dolarów, sąd unieważnił najważniejsze zarzuty dotyczące oszustwa i manipulacji rynkowej.

Kim jest Avraham Eisenberg?

Eisenberg, określający siebie jako "stosującego teoretyka gier", w ciągu zaledwie kilku minut doprowadził do wzrostu ceny tokena MNGO o ponad 1300 procent. Ten spektakularny skok wykorzystał następnie jako zabezpieczenie, wypłacając z platformy gigantyczne środki finansowe.

Departament Sprawiedliwości USA oskarżył go o celowe oszukanie systemu opartego na inteligentnych kontraktach poprzez tworzenie fałszywych warunków handlowych. Obrona prezentowała jednak zupełnie inną wersję wydarzeń – ich zdaniem Eisenberg po prostu wykorzystał luki w niedopracowanym kodzie, nie uciekając się przy tym do kłamstw czy klasycznych metod manipulacji.

Argumenty sędziego Subramianiana

Sędzia Arun Subramanian przychylił się do stanowiska obrony, zwracając uwagę na specyfikę platformy Mango Markets. Podkreślił, że jest to otwarta i w pełni automatyczna platforma, która funkcjonuje bez żadnego nadzoru czy konieczności uzyskiwania zezwoleń. W jego ocenie, skoro nie doszło do bezpośredniego fałszu, nie można mówić o oszustwie w rozumieniu prawa.

Sąd odrzucił również argumentację prokuratury dotyczącą właściwości miejscowej. Mimo że Mango Markets ma użytkowników w Nowym Jorku, Eisenberg w momencie dokonywania spornych transakcji przebywał w Portoryko. Sędzia uznał, że powiązanie z terytorium Nowego Jorku było zbyt słabe, aby uzasadnić prowadzenie tam postępowania.

Konsekwencje dla oskarżonego

Unieważnienie zarzutów nie oznacza jednak końca problemów prawnych dla Eisenberga. Mężczyzna nadal przebywa w więzieniu, gdzie odbywa karę prawie czterech lat pozbawienia wolności za posiadanie materiałów pedofilskich – zarzut postawiony po odkryciu nielegalnych treści podczas jego zatrzymania.

Dodatkowo Eisenberg musi stawić czoła postępowaniom cywilnym prowadzonym przez amerykańską Komisję Papierów Wartościowych i Giełd oraz Komisję ds. Handlu Towarami Futures. Departament Sprawiedliwości nie zdecydował jeszcze, czy będzie ponownie wnosił unieważnione zarzuty.

Wpływ na przyszłość DeFi

Ta sprawa może mieć daleko idące konsekwencje dla całego sektora finansów zdecentralizowanych. Wyrok sędziego Subramianiana wskazuje na potrzebę precyzyjnego rozróżnienia między wykorzystywaniem błędów w kodzie a klasycznymi formami oszustwa finansowego.

Decyzja ta z pewnością wpłynie na sposób interpretowania przyszłych działań w środowisku DeFi, szczególnie w kontekście odpowiedzialności prawnej za wykorzystywanie luk w inteligentnych kontraktach. Może to oznaczać konieczność przepracowania dotychczasowych podejść regulacyjnych do tej dynamicznie rozwijającej się dziedziny finansów cyfrowych.