Prokuratura przeszukuje siedzibę Bithumb
Koreańska giełda kryptowalut Bithumb ponownie na celowniku prokuratury

Bithumb, jedna z największych giełd kryptowalut w Korei Południowej, znalazła się po raz kolejny w centrum skandalu finansowego. Prokuratura przeprowadziła nalot na jej siedzibę w Seulu w związku z podejrzeniami o sprzeniewierzenie firmowych funduszy.
Śledztwo w sprawie nadużyć finansowych
Seulskie Południowe Biuro Prokuratury przeszukało siedzibę Bithumb 20 marca. Dochodzenie dotyczy zarzutów, że firma przeznaczyła 3 miliardy wonów (około 2,2 miliona dolarów) na zakup mieszkania dla swojego byłego dyrektora generalnego, Kim Dae-sika.
Według lokalnych mediów część tej kwoty posłużyła jako depozyt za apartament w prestiżowej dzielnicy Seongsu-dong. Wartość nieruchomości wzrosła w 2023 roku, a dodatkowe środki miały zostać wykorzystane na cele prywatne.
Sprawa początkowo była badana przez Komisję Nadzoru Finansowego (FSS), która po wstępnym dochodzeniu przekazała ją prokuraturze. W rozmowie z The Chosun Daily przedstawiciel Bithumb potwierdził, że Kim rzeczywiście użył firmowych środków, jednak utrzymywał, że były dyrektor szybko spłacił całą sumę, zaciągając pożyczkę.
Historia problemów prawnych Bithumb
Bithumb wielokrotnie znajdowała się w polu zainteresowania organów ścigania. W 2023 roku giełda była przeszukiwana w związku z dochodzeniem dotyczącym południowokoreańskiego parlamentarzysty Kim Nam-kuka, który posiadał kryptowaluty o wartości około 4,5 miliona dolarów na platformach Bithumb i Upbit. Polityka podejrzewano o handel kryptowalutami podczas obrad parlamentu oraz wykorzystywanie swojej pozycji do wpływania na regulacje rynkowe.
Wcześniej, w styczniu 2023 roku, prokuratura przeprowadziła nalot na biura giełdy w związku z oskarżeniami o manipulację ceną BXA (Bithumb Coin). Śledztwo wykazało, że jeden z pracowników celowo wpływał na kurs tokena.
Najbardziej znaczący skandal dotyczył Kang Jong-hyuna, uważanego za faktycznego właściciela Bithumb. Prokuratura oskarżyła go o sprzeniewierzenie około 49 milionów dolarów oraz manipulacje rynkowe. W sprawę zamieszani byli również były dyrektor generalny Lee Sang-jun oraz zawodowy golfista Ahn Sung-hyun, którzy mieli uczestniczyć w schemacie manipulacji cenami tokenów i przyjmowaniu łapówek.
Pod koniec 2024 roku zapadły wyroki w tej sprawie: Lee został skazany na dwa lata więzienia, Ahn na cztery i pół roku, a Kang na półtora roku pozbawienia wolności.
Co dalej z Bithumb?
Kolejne śledztwo w sprawie giełdy rzuca cień na jej przyszłość. Pomimo trwającej działalności, liczne skandale mogą negatywnie wpłynąć na reputację Bithumb oraz zaufanie inwestorów do platformy.