Licencja bankowa dla Ripple?

Brad Garlinghouse, dyrektor generalny Ripple, podczas konferencji DC Fintech Week wezwał do równego traktowania firm z branży kryptowalutowej i tradycyjnych instytucji finansowych. Jak podkreślił, jeśli firmy kryptowalutowe przestrzegają takich samych przepisów jak banki, powinny mieć dostęp do tych samych przywilejów.

Garlinghouse zwrócił uwagę na brak spójności w podejściu regulatorów, szczególnie w zakresie przestrzegania przepisów dotyczących przeciwdziałania praniu pieniędzy (AML), weryfikacji tożsamości klientów (KYC) oraz zgodności z wymogami urzędów takich jak OFAC. Jego zdaniem, jeśli oczekuje się od firm kryptowalutowych przestrzegania tych samych zasad co banki, powinny one również mieć dostęp do takich samych struktur, jak np. konto główne w Rezerwie Federalnej.

Ripple, podobnie jak inne firmy z branży, stara się znaleźć miejsce w uregulowanym środowisku finansowym. W lipcu firma złożyła wniosek o ogólnokrajową licencję bankową, podobnie jak wcześniej zrobiła to firma Circle. Coinbase z kolei ubiega się o licencję Narodowego Funduszu Powierniczego.

Te działania nie spotkały się jednak z pełną aprobatą. Grupy reprezentujące amerykańskie banki zaapelowały do Urzędu Kontrolera Waluty (OCC), by wstrzymał decyzje w sprawie przyznawania licencji takim firmom jak Ripple czy Circle. Według nich mogłoby to prowadzić do poważnych problemów regulacyjnych i proceduralnych.

Garlinghouse wyraził rozczarowanie, że niektóre banki tradycyjne próbują blokować te inicjatywy. Podkreślił, że uzyskanie dostępu do konta głównego w Fed mogłoby przynieść większą stabilność i przejrzystość w całej branży – pod warunkiem, że firmy kryptowalutowe będą traktowane na równi z bankami.

Tymczasem OCC zatwierdził właśnie licencję dla Erebor – firmy usług finansowych wspieranej przez Petera Thiela. Choć firma ta prawdopodobnie zacznie działać dopiero za kilka miesięcy, decyzja może otworzyć drogę do bardziej formalnej współpracy banków z sektorem kryptowalutowym.

Uzyskanie przez Ripple licencji bankowej oraz dostępu do konta głównego w Rezerwie Federalnej mogłoby znacząco wzmocnić pozycję firmy w sektorze finansowym. Licencja umożliwiłaby Ripple świadczenie usług podobnych do tych, które oferują tradycyjne banki – w tym przechowywanie środków klientów, obsługę płatności czy udzielanie kredytów – bez konieczności współpracy z pośrednikami. Z kolei dostęp do konta w Fed pozwoliłby firmie rozliczać transakcje w dolarach amerykańskich bezpośrednio przez system banku centralnego, omijając komercyjne banki. Przełożyłoby się to na szybsze i tańsze transakcje, większą stabilność operacyjną i większą niezależność w działaniu.