Kiyosaki ostrzega: „Nadchodzi krach ”

Kiyosaki ostrzega: „Nadchodzi największy krach w historii ”

Kiyosaki ostrzega: „Nadchodzi krach ”

Robert Kiyosaki, autor kultowej książki „Bogaty ojciec, biedny ojciec" i uznany ekspert finansowy, w ostatnich tygodniach intensywnie alarmuje swoich obserwatorów. W serii ostrzeżeń publikowanych w mediach społecznościowych przewiduje nadejście największego kryzysu finansowego w historii, który może rozpocząć się już tego lata.

Słowa Kiyosakiego nabierają szczególnej wagi, gdy przypomnimy sobie, że podobne prognozy zawarł już w 2013 roku w książce „Proroctwo bogatego ojca". Po ponad dziesięciu latach autor twierdzi, że jego przewidywania zaczynają się materializować.

„Obawiam się, że czas krachu to teraz i potrwa przez to lato" – napisał w swoich najnowszych wpisach, nie pozostawiając wątpliwości co do powagi sytuacji.

Kryzys jako szansa

Choć prognozy Kiyosakiego brzmią pesymistycznie – przewiduje finansową ruinę milionów ludzi, szczególnie z pokolenia baby boomers po załamaniu rynków akcji i obligacji – jednocześnie podkreśla, że nadchodzące wydarzenia mogą stać się bezprecedensową okazją do wzbogacenia się.

Według jego analizy, kapitał w panice opuści tradycyjne instrumenty finansowe i przepłynie do aktywów uważanych za bezpieczne schronienia. Na pierwszym miejscu wymienia złoto, srebro i Bitcoina – trzy aktywa, które w jego ocenie mają potencjał nie tylko zachowania, ale i znacznego pomnożenia wartości w nadchodzących miesiącach.

Srebro jako największa okazja

Wśród wymienionych aktywów Kiyosaki szczególnie entuzjastycznie wypowiada się o srebrze, nazywając je „największą okazją inwestycyjną obecnie dostępną na rynku". Jego prognozy są niezwykle odważne – przewiduje potrojenie ceny tego kruszcu do końca 2025 roku, z obecnych około 35 dolarów do ponad 100 dolarów za uncję.

Sam autor deklaruje aktywne działania na tym rynku, podkreślając, że zamierza systematycznie kupować srebro, dopóki pozostaje w jego ocenie stosunkowo niedowartościowane.

Ostrzeżenie przed „fałszywymi aktywami"

Kiyosaki stanowczo przestrzega przed popularnymi funduszami ETF opartymi na metalach szlachetnych czy kryptowalutach. Określa je mianem „fałszywych aktywów" stworzonych przez Wall Street, które nie zapewniają prawdziwego bezpieczeństwa finansowego.

Zamiast tego zaleca bezpośrednie posiadanie fizycznych metali lub cyfrowych kryptowalut, argumentując, że tylko rzeczywiste aktywa mogą zapewnić ochronę w czasie kryzysu.

Bitcoin jako ucieczka kapitału

W wizji Kiyosakiego Bitcoin odegra kluczową rolę podczas nadchodzącego załamania. Mimo że cena najpopularniejszej kryptowaluty już znacząco wzrosła w ostatnich latach, autor twierdzi, że to tylko początek prawdziwej hossy.

Przewiduje masowy napływ kapitału – „miliardów" dolarów – do Bitcoina, gdy tradycyjne rynki finansowe zaczną się chwiać pod naporem kryzysu.

Przesłanie Kiyosakiego jest jasne: nadchodzący krach może być zarówno katastrofą, jak i największą szansą życia. Kluczem ma być odpowiednio wczesne przygotowanie i odwaga w podejmowaniu decyzji inwestycyjnych, gdy większość rynku będzie pogrążona w panice.

Dla tych, którzy zareagują z wyprzedzeniem i zainwestują w „prawdziwe aktywa", kryzys może stać się drogą do zbudowania znaczącego majątku.