Dogecoin na rozdrożu

Dogecoin znalazł się w centrum uwagi inwestorów po silnym odbiciu od dolnej granicy wielomiesięcznego kanału handlowego. Kryptowaluta, która przez ostatnie tygodnie borykała się z presją sprzedaży, pokazuje obecnie oznaki odnowionej siły, ale przed nią kluczowy test na poziomie 0,17 dolara.

Najbardziej wymownym sygnałem rosnącego zainteresowania jest gwałtowny wzrost aktywności w segmencie instrumentów pochodnych. Open Interest wzrósł o imponujące 15,78% do poziomu 2,09 miliarda dolarów, co świadczy o rosnącej liczbie otwartych pozycji. Jeszcze bardziej spektakularny jest 402% wzrost wolumenu opcji, który wskazuje na agresywne pozycjonowanie się traderów na dalszy wzrost kursu.

Taka aktywność zwykle poprzedza znaczące ruchy cenowe i sugeruje, że inwestorzy przygotowują się na przełamanie obecnego zakresu handlowego. Głównym celem wydaje się być poziom 0,19 dolara, a w przypadku jego pokonania - potencjalny ruch w kierunku 0,26 dolara.

Analiza techniczna: między wsparciem a oporem

Z perspektywy analizy technicznej, Dogecoin odbił się od strefy popytu zlokalizowanej między 0,13 a 0,15 dolara. Stochastic RSI przekroczył poziom 80, co historycznie wskazuje na kontynuację trendu wzrostowego. Jednak przed kryptowalutą stoi poważne wyzwanie w postaci malejącej linii oporu w okolicach 0,19 dolara.

Kluczowe znaczenie będzie miało zamknięcie dziennej świecy powyżej tej linii trendu. Taki scenariusz mógłby uruchomić lawinę kupna i otworzyć drogę do wyższych poziomów. Do tego czasu DOGE pozostaje w technicznym ścisku, wymagającym od byków utrzymania konsekwentnej presji.

Wieloryby wracają do gry

Po tygodniach ciągłych odpływów kapitału, na rynku Dogecoin nastąpiła znacząca zmiana. Odnotowano netto napływ w wysokości 8,23 miliona dolarów, co sygnalizuje powrót dużych inwestorów. Historycznie takie zachowanie wielorybów często pokrywało się z początkiem średnioterminowych wzrostów.

Równocześnie poprawił się wskaźnik MVRV Z-score, który wzrósł do 0,355 po spadku do niemal historycznych minimów pod koniec czerwca. Choć wartość ta nadal pozostaje poniżej poziomów uznawanych za jednoznacznie bycze, trend wzrostowy sugeruje zmniejszające się ryzyko dalszych spadków.

Słabość aktywności sieciowej budzi obawy

Pomimo pozytywnych sygnałów cenowych i napływu kapitału, aktywność w sieci Dogecoin znacząco osłabła. Liczba dziennych aktywnych adresów spadła do 33,7 tysięcy, podczas gdy liczba transakcji zmniejszyła się do 14,8 tysięcy. To drastyczny spadek w porównaniu ze szczytem z 22 czerwca, kiedy oba wskaźniki przekraczały 500 tysięcy.

Taki spadek aktywności może wskazywać na malejące zainteresowanie ze strony drobnych inwestorów, co potencjalnie osłabia fundamenty obecnego wzrostu. Warto jednak pamiętać, że w przypadku Dogecoin cena historycznie wyprzedzała aktywność sieciową, nie odwrotnie.

Scenariusze na najbliższe tygodnie

Obecna sytuacja rynkowa stwarza korzystne warunki dla dalszego wzrostu Dogecoin. Kombinacja silnego wsparcia technicznego, rosnącej aktywności na rynku instrumentów pochodnych i powrotu wielorybów tworzy solidną podstawę dla kontynuacji hossy.

Kluczowym momentem będzie próba przełamania oporu na poziomie 0,19 dolara. Sukces w tym obszarze, poparty wysokim wolumenem, może otworzyć drogę do celu na poziomie 0,26 dolara. W przypadku niepowodzenia, kryptowaluta może powrócić do dolnej granicy kanału handlowego.

Niska aktywność sieciowa pozostaje jedynym cieniem na optymistycznym obrazie, ale nie powinna przesłaniać pozytywnych sygnałów płynących z analizy technicznej i zachowań wielkich inwestorów.