Brutalne porwanie i kradzież kryptowalut

Brutalne porwanie i kradzież kryptowalut w Minnesocie - władze podają sprzeczne kwoty

Brutalne porwanie i kradzież kryptowalut

W niewielkim miasteczku Grant w stanie Minnesota doszło do brutalnego przestępstwa związanego z kryptowalutami. 19 września dwóch uzbrojonych braci wtargnęło do domu rodzinnego, przetrzymując jego mieszkańców przez dziewięć godzin i wymuszając transfer cyfrowych aktywów. Sprawa jest jednak otoczona kontrowersją - władze federalne i stanowe podają drastycznie różne kwoty skradzionej kryptowaluty.

Federalny Departament Sprawiedliwości oraz prokurator USA Joseph H. Thompson ogłosili, że bracia ukradli kryptowaluty o wartości 8 milionów dolarów. Tymczasem dokumenty sądowe na poziomie stanowym oraz lokalne źródła informacyjne wskazują na znacznie niższą sumę - łącznie około 72 tysięcy dolarów (36 tysięcy dolarów w domu plus kolejne 36 tysięcy z rodzinnej chatki).

Przyczyna tej ogromnej rozbieżności nie jest jasna, a śledztwo wciąż trwa.

Przebieg dramatycznych wydarzeń

Wszystko zaczęło się, gdy ojciec rodziny wynosił śmieci na ulicę około 7:45 rano. Nagle został zaatakowany przez dwóch mężczyzn - braci Raymonda Christiana Garcię (23 lata) i Isiah Angelo Garcię (24 lata), uzbrojonych w karabin w stylu AR-15 oraz strzelbę. Napastnicy siłą zaprowadzili mężczyznę do garażu, związali mu ręce plastikowymi opaskami zaciskowymi i wprowadzili do domu.

Następnie obudzili jego żonę i dorosłego syna, trzymając ich na muszce broni. Również im skrępowano ręce i zmuszono do leżenia na podłodze. Według dokumentów sądowych, drzwi do sypialni na górze zostały związane drutem i musiały być przecięte, aby uwolnić przetrzymywanych.

Wymuszony transfer kryptowalut

Raymond Garcia przez dziewięć godzin pilnował matki i syna, trzymając przez cały czas karabin AR-15. Tymczasem jego brat Isiah zmusił ojca rodziny do zalogowania się na jego konta kryptowalutowe i transferu cyfrowych aktywów na wskazane portfele.

Jak wynika z dokumentów, obaj bracia wielokrotnie dzwonili do nieznanej trzeciej osoby, która najwyraźniej dostarczała im informacji o kontach ofiary i instruowała, jak przeprowadzić transfery.

Za pośrednictwem tej trzeciej osoby napastnicy dowiedzieli się, że ojciec rodziny ma dodatkowe środki w kryptowalutach. Kiedy zażądali dostępu do nich, ofiara wyjaśniła, że są one przechowywane na dysku twardym w rodzinnej chacie w Jacobson w Minnesocie, około trzech godzin drogi od domu.

Isiah Garcia zmusił mężczyznę do wsiadania do jego ciężarówki i pojechali na miejsce, gdzie dokonano kolejnego transferu.

Interwencja policji

Syn ofiary, przetrzymywany pod bronią podczas nieobecności Isiah Garcii, wykorzystał krótką chwilę, gdy Raymond na moment wyszedł z domu, i zdołał zadzwonić na numer alarmowy 911.

Policja szybko zareagowała na zgłoszenie około 16:45. Gdy funkcjonariusze przybyli na miejsce, Raymond Garcia uciekał tylnymi drzwiami w kierunku pobliskiego lasu. Krótko przed przybyciem policji ukrył swój karabin AR-15 - funkcjonariusze później znaleźli go w walizce w zagajniku za domem, wraz z amunicją, ubraniami i napojami.

Isiah Garcia, wracający ciężarówką do domu, minął się z radiowozami policyjnymi jadącymi na miejsce zdarzenia. Zobaczywszy chaos, zawrócił pojazd, zaparkował i uciekł pieszo, porzucając strzelbę w pobliskim polu. Następnie udał się w kierunku parkingu pobliskiej szkoły średniej.

Ze względu na zagrożenie bezpieczeństwa uczniów, władze Mahtomedi Public Schools zostały zmuszone do odwołania meczu footballowego w ramach uroczystości powrotu absolwentów (homecoming game).

Aresztowanie i zarzuty

W kolejnych dniach funkcjonariusze organów ścigania analizowali nagrania z kamer monitoringu i śledzili poprzednie lokalizacje braci. Kluczowym tropem okazał się paragon z restauracji Wendy's znaleziony w walizce za domem ofiary - dzięki niemu ustalono, że Isiah Garcia wypożyczył białego Chevroleta trzy dni przed porwaniem, w pobliżu Houston w Teksasie. Monitoring pokazał również, że Raymond Garcia wynajął pokój w motelu Motel 6 w Roseville w Minnesocie na krótko przed porwaniem.

Po zakończeniu przestępstwa GPS w wynajętym samochodzie pokazał, że bracia wrócili do motelu, a następnego dnia kamery zarejestrowały pojazd w Oklahomie. 21 września funkcjonariusze wyśledzili samochód z powrotem do domu braci Garcia w Waller w Teksasie.

22 września obaj zostali aresztowani w Teksasie. Raymond Garcia zgłosił wcześniej na policję, że jego karabin AR-15, którego użył podczas porwania i rabunku, został rzekomo skradziony. Po aresztowaniu Isiah Garcia przyznał się do udziału w przestępstwie.

23 września bracia Garcia zostali oskarżeni w hrabstwie Washington w Minnesocie o:

  • trzy przestępstwa porwania z użyciem broni palnej
  • jedno przestępstwo rozboju z użyciem przemocy pierwszego stopnia
  • trzy przestępstwa włamania pierwszego stopnia

Dzień później postawiono im federalne zarzuty porwania. Ich pierwsze stawiennictwo przed sądem federalnym odbyło się 25 września, kiedy to prokuratura wnioskowała o ich aresztowanie do czasu procesu.

Reakcje władz

Pełniący obowiązki prokuratora USA Joseph H. Thompson określił ten incydent jako "cios w poczucie bezpieczeństwa wszystkich mieszkańców Minnesoty".

"Brutalne porwanie, które doprowadziło do kradzieży i zmusiło do odwołania szkolnego meczu, to nie tylko przestępstwo. To nie jest normalne. Mieszkańcy Minnesoty nie powinni akceptować dzikiej przemocy i kradzieży jako czegoś normalnego. Każdy mieszkaniec Minnesoty zasługuje na życie w pokoju, niezakłócone przez wszechobecną przestępczość" - dodał.

Specjalny agent FBI w Minneapolis, Alvin M. Winston Sr., zapewnił: "Jak zostało to opisane w skardze, bracia Garcia terroryzowali rodzinę z Minnesoty we własnym domu, porywając jednego członka rodziny i przetrzymując pozostałych jako zakładników w celu przeprowadzenia bezczelnej kradzieży kryptowalut. To biuro, wraz z naszymi partnerami ze służb federalnych, stanowych i lokalnych w Minnesocie i Teksasie, będzie niestrudzenie pracować, aby pociągnąć do odpowiedzialności osoby odpowiedzialne za tę okropną zbrodnię".

Rosnący problem "ataków kluczem francuskim"

Porwania związane z kryptowalutami, nazywane w branży "atakami kluczem francuskim" (wrench attacks), stają się coraz większym problemem na całym świecie. Według firmy analitycznej Chainalysis, rok 2025 może odnotować dwukrotnie więcej fizycznych ataków na posiadaczy kryptowalut niż w jakimkolwiek poprzednim roku.