Zielone światło dla stablecoinów
Zielone światło dla stablecoinów: amerykański regulator wspiera współpracę banków lokalnych z firmami kryptowalutowymi

Amerykański urząd nadzoru bankowego OCC wysyła jasny sygnał do rynku - małe banki mogą śmiało nawiązywać partnerstwa z firmami rozwijającymi stablecoiny. To może być przełomowy moment dla całej branży.
Czy małe banki staną się pionierami rewolucji stablecoinowej?
Office of the Comptroller of the Currency (OCC) - jeden z najważniejszych regulatorów bankowych w Stanach Zjednoczonych - opublikował jednoznaczne stanowisko. Banki lokalne mogą rozszerzyć swoją ofertę usług finansowych poprzez współpracę z firmami tworzącymi stablecoiny. To nie tylko zachęta, ale też obietnica dostosowania przepisów do nowych realiów rynkowych.
Regulator zapowiedział przegląd swojego podejścia regulacyjnego, by zapewnić równowagę między innowacyjnością a stabilnością mniejszych instytucji finansowych. Jak podkreślił OCC:
Banki lokalne mogą nawiązywać partnerstwa z firmami rozwijającymi stablecoiny, aby wspierać innowacje i oferować nowe produkty. OCC przeanalizuje i w razie potrzeby zaktualizuje swoje podejście regulacyjne i nadzorcze, aby wspierać innowacje bankowe oraz żywotność banków lokalnych.
Dlaczego to może zmienić rynek finansowy?
Ta decyzja otwiera małym bankom drogę do konkurowania z gigantami branży. Dzięki stablecoinom mogą oferować klientom nowoczesne opcje płatności cyfrowych i rozszerzyć swoją ofertę usług. To szczególnie istotne w kontekście rosnącej popularności kryptowalut i blockchain w systemach rozliczeniowych.
Nowy Kontroler Waluty, Jonathan V. Gould, który objął stanowisko 15 lipca 2025 roku, nie pozostawia wątpliwości co do kierunku zmian:
Banki lokalne odgrywają kluczową rolę w świadczeniu podstawowych usług finansowych. Stablecoiny to jeden ze sposobów, dzięki którym te instytucje mogą lepiej służyć potrzebom płatniczym swoich społeczności.
Długa droga do zmiany stanowiska
Warto przypomnieć, że postawa OCC wobec kryptowalut przechodziła różne fazy. W latach 2020-2021, za czasów p.o. Kontrolera Briana Brooksa, urząd był bardzo otwarty na innowacje - zezwalał na usługi powiernicze, przechowywanie rezerw stablecoinów czy korzystanie z systemów rozproszonych rejestrów.
Po jego odejściu nastąpiło ochłodzenie. W 2021 roku Letter 1179 wymagał od banków uzyskania pisemnej zgody nadzorczej przed rozpoczęciem działalności związanej z krypto. To praktycznie zamroziło sektor na kilka lat.
Zmiana nastąpiła dopiero w marcu 2025 roku, kiedy Letter 1183 zniosła te ograniczenia. Kolejny krok to majowy Letter 1184, który jasno określił, że banki narodowe i federalne stowarzyszenia oszczędnościowe mogą świadczyć i zlecać usługi powiernicze oraz wykonawcze dla kryptowalut.
Ewolucja stanowiska OCC ma też silne oparcie prawne. Ustawa GENIUS z 2025 roku (Guiding and Establishing National Innovation for U.S. Stablecoins Act) wyznacza OCC jako główny regulator federalnie licencjonowanych emitentów stablecoinów spoza sektora bankowego. To daje urzędowi jeszcze większe kompetencje w kształtowaniu rynku.
Co to oznacza dla przyszłości?
Oczywiście, nie wszyscy są zachwyceni. Krytycy ostrzegają przed zwiększonym ryzykiem dla małych banków. Zwolennicy argumentują jednak, że stablecoiny poprawiają efektywność, obniżają koszty rozliczeń i zwiększają dostęp do usług finansowych. To może być właśnie to, czego potrzebują mniejsze instytucje, by utrzymać konkurencyjność.
Dla polskiego rynku kryptowalut to także ważny sygnał. Pokazuje, jak duże gospodarki radzą sobie z regulacją stablecoinów i mogą być inspiracją dla polskich ustawodawców pracujących nad własnymi rozwiązaniami w ramach europejskich regulacji MiCA.