Zhao grozi kolejnym procesem mediom
Współzałożyciel Binance broni się przed zarzutami w sprawie USD1

Changpeng "CZ" Zhao, współzałożyciel i były CEO Binance, ostro zareagował na najnowszy raport Bloomberga, który łączy go ze stablecoinem USD1 wydanym przez World Liberty Financial - firmę powiązaną z prezydentem Donaldem Trumpem. W swoim oświadczeniu na platformie X, Zhao nazwał artykuł "atakiem sponsorowanym przez konkurenta" i zapowiedział możliwe kroki prawne.
Według raportu Bloomberg, Binance miał opracować oryginalny kod smart kontraktu dla USD1, stablecoina należącego do World Liberty Financial. Publikacja sugeruje również, że Zhao wystąpił o prezydenckie ułaskawienie krótko po tym, jak USD1 został wykorzystany w transakcji o wartości 2 miliardów dolarów z funduszem z Zjednoczonych Emiratów Arabskich.
Szczególnie kontrowersyjne jest twierdzenie, że ponad 90% tokenów USD1 pozostaje w portfelach Binance, co może generować dziesiątki milionów dolarów rocznych przychodów z odsetek. Zhao kategorycznie odrzuca te zarzuty, wskazując na liczne błędy faktyczne w artykule.
Precedens prawny z przeszłości
To nie pierwszy konflikt między Zhao a Bloomberg. W 2022 roku chińskojęzyczne wydanie Bloomberga opublikowało artykuł oskarżający Binance o prowadzenie schematu Ponzi. Publikacja musiała później wycofać te zarzuty, nazywając je "fałszywymi i bezpodstawnymi", oraz zgodziła się na darowiznę charytatywną zamiast wypłacania odszkodowań.
Szerszy kontekst polityczny
Sprawa wpisuje się w szerszą dyskusję o związkach Trumpa ze światem kryptowalut. Przedsięwzięcia kryptowalutowe prezydenta, w tym World Liberty Financial i jego oficjalny memecoin, od miesięcy przyciągają uwagę prawodawców. Republikańscy liderzy w Izbie Reprezentantów planują rozpatrzenie trzech ustaw dotyczących kryptowalut, w tym ustawy GENIUS regulującej płatnicze stablecoiny.
Nie tylko Bloomberg w ogniu krytyki
Zhao ma za sobą również konflikt z Wall Street Journal, który w kwietniu opublikował raport sugerujący, że zgodził się dostarczyć dowody przeciwko założycielowi Trona, Justinowi Sunowi. Zhao odrzucił te doniesienia, wskazując, że świadkowie współpracujący z rządem zazwyczaj nie trafiają do więzienia. Sugerował również, że ktoś mógł zapłacić dziennikarzom WSJ za oczernianie jego osoby.
Obecna sytuacja pokazuje, jak były CEO Binance walczy o odbudowanie swojej reputacji po prawnych problemach. Jego agresywna postawa wobec mediów może być częścią szerszej strategii mającej na celu przygotowanie gruntu pod ewentualny powrót do biznesu kryptowalutowego w Stanach Zjednoczonych.