X jako finansowe centrum świata

Gdy Elon Musk przejmował Twittera, miał już w głowie ambitny plan. Dziś platforma, przemianowana na X, ewoluuje z medium społecznościowego w kompleksowe centrum finansowe. Miliarder nie ukrywa swojej wizji – chce stworzyć narzędzie, które zastąpi tradycyjne banki i scentralizuje zarządzanie finansami użytkowników.

"Najbardziej efektywna baza danych finansowych" z błyskawicznym przetwarzaniem transakcji i zminimalizowanym ryzykiem oszustw – tak Musk widzi przyszłość X. W niedawnym wywiadzie otwarcie przyznał, że jego platforma może stać się "połową globalnego systemu finansowego". Inspiracją dla tych planów jest chiński WeChat, aplikacja łącząca funkcje komunikacyjne z płatnościami, zakupami i usługami finansowymi.

Droga do realizacji tej wizji jest jednak wyboista. Zachodni giganci technologiczni – Facebook z projektem Libra, Google, Amazon i Microsoft – już próbowali wdrażać podobne rozwiązania, ale napotykali opór regulatorów lub problemy z rentownością. Nawet Apple Card zmaga się z trudnościami po tym, jak Goldman Sachs rozważa wycofanie się ze współpracy.

Również Musk nie uniknął konfrontacji z regulatorami. Amerykańska Komisja Papierów Wartościowych i Giełd (SEC) postawiła mu zarzuty dotyczące nieujawnienia w terminie zakupu akcji Twittera przed przejęciem w 2022 roku. Według SEC, to opóźnienie pozwoliło miliarderowi zaoszczędzić około 150 milionów dolarów. To nie pierwszy spór Muska z Komisją – wcześniejsze konflikty kosztowały go 20 milionów dolarów grzywny i stanowisko prezesa zarządu Tesli.

Mimo tych przeszkód X systematycznie odbudowuje swoją pozycję rynkową. Bloomberg donosi o pozyskaniu miliarda dolarów nowego finansowania, co podniosło wycenę firmy do 32 miliardów dolarów – znaczny wzrost wobec wrześniowej wyceny poniżej 10 miliardów. Financial Times szacuje przychody X w 2024 roku na poziomie 1,2 miliarda dolarów, porównywalnym z wynikami Twittera sprzed przejęcia. Co więcej, sam Musk aktywnie uczestniczy w najnowszych rundach finansowania swojej firmy.

Równolegle do rozwijania X, Musk angażuje się w amerykańską politykę. Po przejęciu Twittera jawnie wspiera Donalda Trumpa i republikanów, przeznaczając około 290 milionów dolarów na kampanię wyborczą obecnego prezydenta. Ten polityczny sojusz może nie być przypadkowy – administracja Trumpa niedługo potem ograniczyła budżet SEC i zmniejszyła zatrudnienie w agencji, oferując pracownikom odprawy za dobrowolne odejścia. Nowe przepisy utrudniły również wszczynanie śledztw bez zatwierdzenia przez komisję, co może znacząco wpłynąć na postępowanie przeciwko Muskowi.

Historia uczy, że rewolucjonizowanie światowych finansów to wyzwanie, z którym nie poradziły sobie nawet największe korporacje technologiczne. Jednak Musk konsekwentnie dąży do przekształcenia X w centralny punkt systemu finansowego, łączący komunikację, transakcje i usługi bankowe. Czy jego wizja się spełni? Jedno jest pewne – miliarder znany jest z realizowania projektów, które inni uważali za niemożliwe.

*Wszystkich zainteresowanych tematyką kryptowalut zapraszamy na wydarzenie CryptoSphere we Wrocławiu, gdzie również będziemy obecni: