SEC nie kwestionuje statusu XRP

Przez wiele tygodni w przestrzeni medialnej krążyły różne informacje na temat rzeczywistej przyczyny apelacji, jaki Komisja Papierów Wartościowych i Giełd Stanów Zjednoczonych (SEC) wniosła przeciwko Ripple. Wiele osób zastanawiało się, czy kluczową kwestią jest status XRP jako papieru wartościowego. Ostatnie doniesienia jednoznacznie rozwiewają te wątpliwości i wyjaśniają, o co dokładnie toczy się batalia.

Status XRP pozostaje niezmieniony

SEC złożyła cywilne odwołanie, które dotyczy niektórych aspektów wcześniejszego orzeczenia sądu w sprawie Ripple. Jak jednak podkreślił główny radca prawny Ripple, Stuart Alderoty, odwołanie to nie dotyczy orzeczenia, że XRP nie jest papierem wartościowym.

 To oznacza, że kluczowe orzeczenie w tej sprawie – które zapadło w lipcu 2023 roku – pozostaje bez zmian. Wówczas sędzia Analisa Torres, z Sądu Okręgowego Stanów Zjednoczonych dla Południowego Dystryktu Nowego Jorku, orzekła, że XRP nie stanowi papieru wartościowego, gdy jest sprzedawane na giełdach cyfrowych aktywów w sposób programowy.

Alderoty, komentując najnowsze działania SEC, wyraźnie zaznaczył, że „ta decyzja pozostaje obowiązującym prawem”. Ripple, ze swojej strony, planuje złożyć własne odwołanie (Formularz C) w najbliższym tygodniu, co wskazuje na to, że obie strony są gotowe na długotrwałą batalię prawną.

O co chodzi w najnowszym odwołaniu SEC?

Chociaż status XRP jako niestanowiącego papieru wartościowego jest obecnie ugruntowany prawnie, SEC koncentruje się na innych aspektach tej sprawy. Formularz C złożony przez SEC dotyczy przede wszystkim dwóch kluczowych kwestii:

1. Sprzedaż XRP na giełdach cyfrowych aktywów – SEC argumentuje, że niektóre transakcje mogły naruszać przepisy dotyczące papierów wartościowych.
2. Osobiste transakcje XRP wykonane przez dyrektora generalnego Ripple, Brada Garlinghouse’a, oraz współzałożyciela Chrisa Larsena – według SEC, obaj mieli złamać przepisy, oferując i sprzedając XRP, a także wspierać działania Ripple, które SEC uznaje za niezgodne z prawem.

Te konkretne kwestie są podstawą odwołania SEC, a jak wskazuje komisja, będą one rozpatrywane „de novo”, czyli od nowa, co oznacza, że sąd ponownie zbada te elementy sprawy.

Co dalej z procesem?

Sprawa SEC przeciwko Ripple może ciągnąć się jeszcze przez wiele miesięcy, a być może nawet do połowy 2025 roku. Zgodnie z harmonogramem udostępnionym przez producentkę Fox Business, Eleanor Terrett, Ripple ma siedem dni od daty złożenia odwołania przez SEC na odpowiedź i złożenie swojego własnego odwołania. Obie strony muszą ustalić harmonogram składania dalszych dokumentów. SEC ma do 90 dni na złożenie swojego pierwszego formalnego pisma, co oznacza, że sam proces odwoławczy może trwać nawet do lipca 2025 roku.

Mimo że proces może się wydłużyć, Ripple zdaje się być dobrze przygotowane na długoterminową batalię. Alderoty spodziewa się, że pełne procedury prawne, związane z nowym odwołaniem, zajmą sporo czasu, ale firma jest zdeterminowana do obrony swojego stanowiska.

Podsumowanie

Sprawa Ripple i SEC jest jednym z najważniejszych procesów prawnych dotyczących kryptowalut w Stanach Zjednoczonych. Choć najnowsze odwołanie SEC nie dotyczy statusu XRP jako papieru wartościowego, inne kwestie związane ze sprzedażą tej kryptowaluty nadal będą analizowane przez sąd. Wszystko wskazuje na to, że Ripple i SEC czeka jeszcze długa droga, zanim ostateczne wyroki zostaną wydane. Jednak dla inwestorów i obserwatorów rynku kluczowe jest, że XRP zachowuje status niestanowiącego papieru wartościowego, co jest istotnym krokiem naprzód dla branży kryptowalutowej.