Ripple Labs ostro krytykuje Bidena i Genslera

Chris Larsen, przewodniczący Ripple Labs, w niepokojący sposób wyraził swoją opinię na temat działań administracji Bidena oraz przewodniczącego Komisji Papierów Wartościowych i Giełd (SEC), Gary'ego Genslera, w kontekście regulacji kryptowalut. Larsen uważa, że amerykański system prawny musi teraz przywrócić kryptowaluty do gry, po tym, jak rząd Bidena "popsuł" swoją politykę wobec tego sektora.

W wywiadzie dla Bloomberga, przeprowadzonym 7 września, Chris Larsen omówił częściowe zwycięstwo Ripple Labs nad SEC w lipcu tego roku. Według niego, regulator poniosł porażkę we wszystkich kluczowych dla niego kwestiach, istotnych dla regulacji kryptowalut i technologii blockchain.

"Stany Zjednoczone zeszły na złą drogę w kwestii kryptowalut i blockchain. Teraz, niestety, musimy szukać jasności i powrotu do gry poprzez sądy, a nie regulacje" - komentuje Larsen.

Przewodniczący Ripple Labs skomentował także niedawny wyrok sądowy na korzyść Grayscale w związku z próbą przekształcenia swojego Bitcoinowego funduszu zaufania w fundusz ETF oparty na Bitcoinie. Larsen podkreślił, że wyrok ten "w surowy sposób upomina" Komisję Papierów Wartościowych i Giełd, co jest rzadko spotykanym zjawiskiem. Larsen twierdzi, że przewodniczący SEC, Gary Gensler, jest świadomy braku jasności w prawie dotyczącym kryptowalut i korzysta z tej sytuacji, aby samodzielnie tworzyć przepisy, stosując zastraszanie. Według Larsena, to nie jest właściwy sposób działania w Ameryce, gdzie przepisy powinny być tworzone przez wybranych przedstawicieli ustawodawstwa, a nie przez nie wybranych decydentów takich jak Gensler.

Nieco wcześniej Gensler stwierdził, że rynek kryptowalut jest zdominowany przez "oszustów" i "schematy Ponziego", i że przepisy SEC w dziedzinie papierów wartościowych pomogą oczyścić ten rynek.

Larsen skrytykował również politykę Bidena wobec kryptowalut, twierdząc, że "praktycznie zabiła" San Francisco jako potencjalną stolicę technologii blockchain. Mimo renomy Doliny Krzemowej jako centrum technologicznego, administracja Bidena postawiła na przesunięcie tej branży za granicę, co według Larsena stanowiło straconą okazję i miało negatywny wpływ na miasto. Larsen wskazał Londyn, Singapur i Dubaj jako światowe stolice blockchaina, które dysponują "jasnymi przepisami chroniącymi konsumentów oraz wspierającymi innowacje".

Źródło: Link