P2E podbija rynek gier

Gry z możliwością zarabiania (play-to-earn) przeżywają prawdziwy rozkwit. Według najnowszego raportu Blockchain Game Alliance (BGA), w którym wzięło udział 700 osób z branży, liczba aktywnych graczy osiągnęła rekordowy poziom. To pierwszy tak znaczący wzrost w pięcioletniej historii gier blockchain.

Głównym powodem rosnącej popularności jest znaczące uproszczenie obsługi gier. W 2023 roku aż 80% graczy miało problemy z rozpoczęciem rozgrywki, obecnie dotyczy to już tylko połowy użytkowników. Firmy produkujące gry blockchain zainwestowały duże środki w poprawę interfejsu, wzorując się na tradycyjnych grach komputerowych. Dzięki temu rozpoczęcie gry jest teraz tak proste jak w zwykłych grach.

Do rozwoju branży przyczyniają się także duzi producenci gier. Sony i Square Enix już wprowadzają swoje pierwsze gry blockchain. Gracze szczególnie cenią sobie możliwość prawdziwego posiadania przedmiotów w grze oraz szansę na zarobek podczas rozgrywki.

Przełomowe zmiany zachodzą w Japonii, gdzie czołowi producenci gier - Sega, Square Enix i Konami - utworzyli specjalny sojusz. Wspiera ich giełda kryptowalut Coincheck oraz firmy specjalizujące się w technologii blockchain: COLOPL, Drecom i BrilliantCrypto. Nad prawnymi aspektami przedsięwzięcia czuwają renomowane kancelarie Anderson Mori & Tomotsune oraz Mori Hamada & Matsumoto.

Branża wciąż musi jednak mierzyć się z pewnymi wyzwaniami. Około 66% twórców gier przyznaje, że trudno im pozyskać nowych graczy ze względu na obawy przed oszustwami. Optymizmem napawa jednak fakt, że większość osób pracujących przy grach blockchain to doświadczeni twórcy gier, a nie osoby z branży kryptowalut. To znacząco wpływa na jakość i wiarygodność tworzonych produktów.