Brytyjski rząd rozważa sprzedaż kryptowalut
Brytyjski rząd rozważa sprzedaż kryptowalut aby załatać gigantyczną dziurę budżetową

Brytyjskie władze stoją przed trudnym wyborem finansowym. Według najnowszych doniesień "The Telegraph", kanclerz skarbu Rachel Reeves rozważa sprzedaż skonfiskowanych kryptowalut o wartości 5 miliardów funtów. To bezprecedensowy ruch, który może zachwiać całym rynkiem cyfrowych walut.
W brytyjskich magazynach policyjnych leżą prawdziwe skarby XXI wieku. Przez lata organy ścigania konfiskowały kryptowaluty przestępcom, nie zdając sobie sprawy z ich przyszłej wartości. Najbardziej spektakularnym przykładem jest akcja z 2018 roku, kiedy to policja przejęła 61 tysięcy Bitcoinów od chińskiej piramidy finansowej.
Wówczas cały łup był wart skromnie – około 270 milionów funtów. Dziś, gdy Bitcoin oscyluje wokół 117 tysięcy funtów za sztukę, te same monety są warte ponad 7,1 miliarda. To wzrost o niemal 2600 procent w zaledwie siedem lat.
Ministerstwo Spraw Wewnętrznych rozpoczęło już prace nad stworzeniem oficjalnego systemu sprzedaży. Nowe "ramy przechowywania i sprzedaży kryptowalut" mają zapewnić bezpieczną konwersję cyfrowych aktywów na tradycyjną gotówkę.
Budżetowa dziura wymaga desperackich środków
Decyzja o sprzedaży nie jest przypadkowa. Brytyjska gospodarka zmaga się z poważnymi wyzwaniami, a rząd desperacko poszukuje źródeł finansowania. Ekonomiści szacują, że tej jesieni potrzebne będzie nawet 20 miliardów funtów na załatanie dziur budżetowych.
Wysoka inflacja i rosnące stopy procentowe drastycznie zwiększyły koszty obsługi długu publicznego. Jednocześnie słaby wzrost gospodarczy ogranicza wpływy z podatków. W tej sytuacji każde dodatkowe źródło dochodu staje się na wagę złota.
Skarb państwa rozważa już różne opcje, włączając w to niepopularne podwyżki podatków. Sprzedaż Bitcoinów mogłaby być znacznie łatwiejszym politycznie rozwiązaniem.
Ameryka idzie w przeciwnym kierunku
Paradoksalnie, podczas gdy Brytyjczycy planują wyprzedaż, Stany Zjednoczone wybierają odwrotną strategię. Administracja Donalda Trumpa zamierza stworzyć narodową rezerwę Bitcoina z 3,4 miliarda dolarów skonfiskowanych aktywów.
Uchwalenie "Genius Act" – pierwszego kompleksowego prawa o kryptowalutach – dodatkowo wzmocniło pozycję Ameryki jako globalnego lidera w tej dziedzinie. Te pozytywne sygnały z USA przyczyniły się do ostatniego wzrostu cen Bitcoina.
W samej Wielkiej Brytanii opinie są podzielone. Nigel Farage, lider Reform UK, aktywnie promuje ideę brytyjskiej narodowej rezerwy. Jednak rządząca Partia Pracy stanowczo odrzuca tę propozycję, argumentując wysoką zmiennością kryptowalut.
Rynek czeka na decyzję
Potencjalna wyprzedaż tak ogromnej ilości Bitcoinów budzi niepokój wśród inwestorów. Nagłe wprowadzenie na rynek aktywów o wartości 5 miliardów funtów mogłoby wywrzeć znaczącą presję na cenę i wywołać panikę sprzedaży. Decyzja brytyjskiego rządu może stać się precedensem dla innych krajów zmagających się z problemami budżetowymi. Obserwatorzy rynku bacznie śledzą rozwój sytuacji, gdyż podobne ruchy innych państw mogłyby wywołać efekt domina na globalnym rynku kryptowalut.